![][1]Widzę znaczy postęp w dialogu katolicko-prawosławnym - powiedział watykańskiej agencji Zenit kard. Walter Kasper. Uczestniczył on w sympozjum z serii "Religia, nauka, środowisko", zorganizowanym z inicjatywy ekumenicznego patriarchy Bartłomieja I. Zakończone 10 czerwca pięciodniowe spotkanie nazywane jest też "pływającym [1]: zdjecia/kasper1.jpg (kard. Walter Kasper)
Widzę znaczy postęp w dialogu katolicko-prawosławnym - powiedział watykańskiej agencji Zenit kard. Walter Kasper. Uczestniczył on w sympozjum z serii "Religia, nauka, środowisko", zorganizowanym z inicjatywy ekumenicznego patriarchy Bartłomieja I. Zakończone 10 czerwca pięciodniowe spotkanie nazywane jest też "pływającym", jako że jego uczestnicy obradują na statku.
Tegoroczne sympozjum poświęcone było sposobom ratowania Adriatyku. Na jego zakończenie Jan Paweł II i Bartłomiej I podpisali w Wenecji i Rzymie (za pośrednictwem łączy satelitarnych) wspólną deklarację katolicko-prawosławną w sprawie ochrony stworzenia.
Przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan powiedział, że rejs przekonał go, że "Kościół prawosławny i katolicki zdecydowanie więcej łączy niż dzieli" oraz podkreślił, że "po wielu ekumenicznych trudnościach w dialogu oba Kościoły pragną dojść do pełnej jedności".
Nawiązując do faktu, że w ramach rejsu patriarcha Bartłomiej I sprawował liturgię bizantyńską w bazylice św. Apolinarego w Rawennie, kardynał powiedział, że świadczy to przede wszystkim o postępie w dialogu między prawosławiem a katolicyzmem. "Może ono być odebrane jako kolejny krok ku lepszej współpracy obu Kościołów" - dodał watykański hierarcha.
Jednocześnie przewodniczący Rady, której zadaniem jest działanie na rzecz jedności między chrześcijanami, wyraził ubolewanie ze stanu stosunków między Kościołem katolickim a Rosyjskim Kościołem Prawosławnym. Podkreślił, że "nie jest w stanie zrozumieć postawy Patriarchatu Moskiewskiego". "Dialog jest potrzebny nie tylko na samym początku. Trzeba zawsze rozmawiać, także o trudnościach związanych z jego kontynuowaniem" - stwierdził kardynał. Wyraził nadzieję, że problemy między Rosją a Watykanem zostaną wkrótce rozwiązane.
Zapytany o "owoce pielgrzymki Ojca Świętego do Bułgarii" hierarcha watykański odpowiedział, że wizyta papieska w tym kraju stała się kolejnym krokiem naprzód w kontaktach między katolicyzmem a prawosławiem. Przypomniał, że nabrały one już "rozpędu" po pielgrzymce Jana Pawła II do Grecji w maju 2001 r.
Zdaniem kardynała najlepszym dowodem na dobre stosunki Kościoła katolickiego z prawosławiem są liczne spotkania z przedstawicielami Patriarchatu Konstantynopola. Kasper dodał, że obie strony myślą o "wznowieniu działalności Międzynarodowej Komisji ds. Dialogu Teologicznego Katolicko-Prawosławnego, która zajęłaby się sprawami doktrynalnymi. "Nie możemy bowiem skupiać się wyłącznie na problemach katolickich Kościołów wschodnich, których istnienie najbardziej drażni prawosławnych" - zakończył kardynał.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.