Chrześcijanie i muzułmanie na drogach pokoju

Po raz pierwszy podpisał go teraz nowy przewodniczący Rady, angielski arcybiskup kurialny Michael L. Fitzgerald, który ujawnił, że coraz więcej wyznawców islamu przysyła do Watykanu życzenia z okazji Bożego Narodzenia. Nawiązując do tematu przesłania abp Fitzgerald pisze: "Wiecie, drodzy przyjaciele muzułmanie, jak bardzo kwestia pokoju jest dzisiaj w sposób szczególny paląca dla naszego świata. Konflikty wojenne stanowią otwartą ranę na sercu ludzkości, a zwłaszcza te, trwające od dawna, na Bliskim Wschodzie, w Afryce czy w Azji". "Przyczyny konfliktów leżą często w sercu człowieka, który nie chce otworzyć się na Boga. W takim sercu mieszkają egoizm, niepohamowane pragnienie władzy, panowania i bogactwa, a wszystko to ze szkodą dla drugiego człowieka, nie zważając na wołanie głodnych i spragnionych sprawiedliwości i solidarności" - podkreśla przewodniczący watykańskiej dykasterii. I dodaje: "Kiedy znamy głębokie przyczyny wojen, musimy szukać przede wszystkim dróg pokoju". Abp Fitzgerald przypomina tegoroczne styczniowe spotkanie modlitewne w Asyżu, zwołane z inicjatywy Papieża i udział w nim muzułmanów, po czym wyraża przeświadczenie, że "drogi pokoju wiodą przez wychowanie". "Dzięki niemu osoba ludzka jest w stanie rozpoznać swoją tożsamość i tożsamość drugiego. (...) Pokoju bowiem nie da się oddzielić od szacunku dla człowieka, prawdy i sprawiedliwości. Wychowanie do pokoju pociąga za sobą znajomość i akceptację odmienności. Do wychowania do pokoju należy także takie rozwiązywanie kryzysów, by nie przeradzały się one w konflikty" - pisze przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.