Kościół powinien wspomagać ideę integracji Europy, ale można mieć zastrzeżenia
do sposobu tworzenia europejskiej struktury - powiedział w Radiu Zet Prymas
Polski kard. Józef Glemp.
Ks. Prymas był 27 grudnia rano gościem specjalnym audycji "Gość Radia Zet". Rozmowa dotyczyła idei integracji europejskiej, legalizacji aborcji, kwestii "Invocatio Dei" w przyszłej konstytucji Europy oraz sprawy Radia Maryja.
- Wejście dziesięciu nowych państw do Unii Europejskiej jest wydarzeniem historycznym – powiedział Ks. Prymas. Zauważył, że Kościół jest najstarszą instytucją europejską i współbudowniczym Europy i nie może się odcinać od procesu integracji. "Uważam, że powinniśmy bardzo wspomagać tę ideę natomiast mieć uwagi krytyczne co do sposobu i metody". Prymas wyraził rozczarowanie, że najpierw tworzy się fakty a dopiero potem konstytucję, "czyli - zauważył - będzie to opis faktycznego stanu". Dodał, że od strony metodologicznej nie jest t zbyt poprawne. "Nie widzę by była tu uwzględniona demokracja jako metoda" - powiedział kard. Glemp. Dodał, że Kościół nie będzie agitował na rzecz Unii Europejskiej. "Natomiast chcemy wiedzieć i wpływać na to, by to co się tworzy - a tworzy się rzecz wieka - tworzyło się poprawnie" - powiedział Prymas.
Kard. Glemp przyznał, że część Polaków ma pewne wątpliwości co do wejścia do UE, ale - dodał - "większość jest za tym by wchodzić w struktury, które ułatwiają życie". Z uznaniem wypowiedział się o powstawaniu nowej struktury europejskiej widząc w niej "przejaw solidaryzmu międzypaństwowego, wyrastający z tego czym byłą polska Solidarność i czym pozostaje jako idea".
Prymas zwrócił uwagę, że Kościół mówi bardziej o integracji europejskiej aniżeli o Unii która jest wyrażeniem technicznym. "Integracja jest czymś szerszym i można się spodziewać że to gospodarcze i duchowe jednoczenie będzie miało swój wyraz właśnie w takiej strukturze jak UE" - powiedział gość Radia Zet.
Zapytany o kwestię odniesienia do Boga w przyszłej konstytucji Europy kard. Glemp zauważył, że sprawa ta „dotyka wielkiego tematu”. Osobiście jednak „nie uważa, by za wszelką cenę trzeba było domagać się odwołania do Boga w powstającej konstytucji europejskiej”. "Nie będziesz wzywał Pana Boga twego nadaremno" - zacytował Prymas treść przykazania Bożego. Dodał jednak, że Europa nie może abstrahować od spraw Boga i wiary, skoro 90 proc. mieszkańców starego kontynentu uważa się za wierzących.
Prymas sceptycznie odniósł się natomiast do wyrażanej ostatnio idei, by wobec zapowiedzi SLD Polska zażądała od Unii klauzuli o nieingerencji w regulacje prawne dotyczące aborcji. "Nie wiem czy Unia w ogóle ma prawo do takiego stanowienia, żebyśmy my żądali klauzuli - mówił kard. Glemp
- To jest wejście wielu narodów w pewną wspólnotę, więc potrzebne jest respektowanie tożsamości". Zdaniem Prymasa klauzula mogłaby być ewentualnie rozwiązaniem jedynie tymczasowym. Generalnie jednak jest jej przeciwny bowiem - jak podkreślił - "byłoby to przywłaszczeniem sobie jakiejś nadrzędności ze strony Unii".
Zdaniem Prymasa także tę kwestię powinna rozstrzygnąć konstytucja europejska. "Moja większa nadzieja to porządne ukonstytuowanie się prawa dla wszystkich państw" - powiedział kardynał zwracając przy tym uwagę, że Konwent, który pracuje nad konstytucją "nie jest zbyt demokratyczny".
Radio Zet pytało swego gościa również o sprawę Radia Maryja. Prymas przyznał, że Radio Maryja "rzeczywiście odstaje od jedności". Fakt, że na falach tej rozgłośni wielu biskupów przekazuje życzenia świąteczne uznał za gest wyłącznie grzecznościowy i pozorny.
"Radio Maryja to problem poważny" - powiedział kard. Glemp dodając, że nie ma zastrzeżeń co do spraw doktrynalnych "natomiast - podkreślił Prymas - podejmowanie równolegle przy Episkopacie lub poza Episkopatem pewnych przedsięwzięć wskazuje na dość duży podział tak między wiernymi jak i duchownymi".
Prymas wyraził ubolewanie, że Episkopat nie ma wpływu na rozgłośnię, która działa jako radiostacja katolicka. "Nie jesteśmy dobrze doinformowani o tym, co się w Radiu Maryja dzieje i jakie są dalsze perspektywy. Jeśli się zakłada stację telewizyjną i my o tym nie wiemy jest to dla nas trochę ambarasujące" - powiedział gość Radia Zet. Na pytanie, czy rozwiązania nie mogłaby przynieść rozmowa Prymasa w cztery z dyrektorem Radia, kard. Glemp odparł: "Takie rozmowy były, ale o Rydzyk ma przecież swoje stanowisko... Nie chcę wchodzić w szczegóły" - dodał Prymas Polski.
«« | « |
1
| » | »»