„Mój szkolny kolega z Afryki" po raz drugi

Dzięki tej inicjatywie Polskie dzieci uczą się w szkole o życiu swoich rówieśników z Afryki. Na lekcjach języka polskiego, geografii, biologii, muzyki, plastyki, a nawet informatyki dowiadują się o potrzebach i problemach Czarnego Kontynentu. Program edukacyjny "Mój szkolny kolega z Afryki" powstał w 2001 roku. - To jednocześnie konkurs misyjny, w którym brały udział gimnazja z całej Polski - powiedział ks. Andrzej Halemba z komisji misyjnej Episkopatu Polski. Jego zdaniem, wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka i poczucie odpowiedzialności za dzieło misyjne Kościoła katolickiego należy kształtować już u najmłodszych. Według niego świadomość dramatu Afryki jest wciąż za mała. - Doszliśmy do wniosku, że mówienie o misjach na katechezie nie wystarcza. Można i należy burzyć stereotyp beztroskiego, słonecznego i radosnego życia "Murzynka Bambo", co "w Afryce mieszka" także na innych lekcjach - uważa misjonarz. Komisja Misyjna opracowała przykładowe scenariusze lekcyjne, które rozesłała do zainteresowanych szkół. Na ich podstawie nauczyciele przygotowywali własne zajęcia. Uczniowie pisali opowiadania, wiersze i listy do rówieśników z Afryki, tworzyli strony internetowe poświęcone misjom na Czarnym Kontynencie, rysowali, poznawali kulturę i muzykę afrykańską. Do szkół zapraszani byli misjonarze, nawiązywano kontakty z placówkami i szkołami w Afryce. - Do Komisji Misyjnej przysyłano całe tomy sprawozdań z takich lekcji i mnóstwo prac dzieci. Bywało, że dyrektorzy szkół mogli się poszczycić aż 80 godzinami zajęć prowadzonych według programu "Mój szkolny kolega z Afryki" - relacjonuje ks. Halemba. Konkurs trwał prawie pół roku. Zakończył się wielką imprezą misyjną w Żorach na Śląsku. Zwycięzcami konkursu zostali uczniowie z gimnazjum w Brzeszczach, którzy w nagrodę pojechali na dwa tygodnie do Republiki Południowej Afryki. Laureaci spotkali się z Zulusami, odwiedzili misje prowadzone przez polskich zakonników i afrykańskie szkoły. - Był także inny, ważny efekt konkursu misyjnego - uważa misjonarz. - Przez kilka miesięcy w tych szkołach nie widziano kanapek wyrzucanych do kosza na śmieci. Informacje o skali biedy, jaka dotyka afrykańskie dzieci, ich pragnienie zdobycia edukacji i odmiany swego losu, był szokiem dla polskich uczniów. Nie sądzili, że można iść do szkoły 5-10 km pieszo, uczyć się bez podręczników, klasy, czy tablicy - dodał. Ogromne zainteresowanie skłoniło Komisję Misyjną do kontynuowania konkursu i programu edukacyjnego. Dziś, 6 stycznia 2003 roku ruszyła druga edycja konkursu - tym razem także dla szkół podstawowych. Po raz pierwszy odbędzie się także Olimpiada Misyjna dla uczniów liceów ogólnokształcących. Informacje o konkursie i olimpiadzie zostaną rozesłane do wszystkich szkół jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Finał olimpiady odbędzie się 24 kwietnia 2003 roku na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Zakończenie konkursu zaplanowano na 31 maja w Żorach. Szczegóły można znaleźć na stronach internetowych www.misje.pl. Dla zwycięzców przewidziane są m.in. indeksy na wyższe uczelnie. Komisja Episkopatu Polski ds. Misji organizuje akcję "Mój szkolny kolega z Afryki" we współpracy z Centralnym Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli. Patronat nad akcją objęli Prymas Polski kard. Józef Glemp i także minister edukacji narodowej Krystyna Łybacka. Swoje wsparcie zapewniają też m.in. UKSW, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Poznański i Katolicki Uniwersytet Lubelski.