Mszą dziękczynną pod przewodnictwem abp. Józefa Kowalczyka zakończyły się polskie obchody 100-lecia urodzin św. Josemarii Escrivy de Balaugera, założyciela Opus Dei. W katedrze na warszawskiej Pradze zebrało się 1,5 tysiąca członków tego ruchu i czcicieli świętego.
Zebrani dziękowali Bogu za kanonizację założyciela Opus Dei, której dokonał Jan Paweł II 6 października 2002 roku. W homilii abp Kowalczyk przypomniał, że św. Josemaria został powołany przez Boga do założenia Opus Dei, które stało się nową drogą do świętości w Kościele. Nuncjusz wskazał na cztery aspekty duchowego orędzia św. Josemarii: powszechne powołanie do świętości, apostolstwo, jedność życia traktowanie małżeństwa jako powołania do świętości. Mszę świętą koncelebrowało kilkunastu księży z Opus Dei, na czele z wikariuszem regionalnym Opus Dei na Polskę ks. Piotrem Prieto. Wśród uczestników było bardzo dużo rodzin z małymi dziećmi. Prałatura Opus Dei działa na całym świecie i liczy ponad 84 tys. członków. Wśród nich jest 1,8 tys. księży. Pozostali członkowie to świeccy - w równej liczbie kobiety i mężczyźni. W Polsce Opus Dei jest obecne od 1989 roku. Ośrodki formacyjne Opus Dei znajdują się w Szczecinie, Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Lublinie i Poznaniu.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.