Kościoły w USA są zdecydowanie przeciwne rozpoczynaniu wojny z Irakiem.
Po powrocie amerykańskiej delegacji z tego kraju sekretarz generalny Narodowej Rady Kościołów (NCCC), Robert Edgar, oświadczył, że "wchodzi tu w grę moralna integralność Stanów Zjednoczonych". Należy podjąć wszelkie działania, by powstrzymać przygotowania do wojny. Robert Edgar odparł rozpowszechniany w społeczeństwie amerykańskim pogląd, że wojna będzie "łatwa i prosta", a Irakijczycy przyjmą Amerykanów jako "wyzwolicieli". Członkowie delegacji Kościołów odnieśli raczej wrażenie, że Irakijczycy zdają sobie sprawę, iż nie mają żadnych szans wobec machiny wojennej USA, ale są zdecydowani do końca stawiać opór, broniąc honoru swego kraju. Sekretarz generalny NCCC zwrócił uwagę, że w USA jego poglądy są bardzo krytykowane i otrzymał już liczne e-maile, których autorzy uważają, że nie jest "patriotą". On natomiast jest mimo wszystko przekonany, że środowiska kościelne coraz bardziej umacniają się w przekonaniu, że nie powinno dojść do wojny z Irakiem. Coraz więcej ludzi - również z "wewnętrznego kręgu władzy" przy prezydencie George'u Bushu - uważa, że ta wojna byłaby "szaleństwem".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.