Kościoły w USA są zdecydowanie przeciwne rozpoczynaniu wojny z Irakiem.
Po powrocie amerykańskiej delegacji z tego kraju sekretarz generalny Narodowej Rady Kościołów (NCCC), Robert Edgar, oświadczył, że "wchodzi tu w grę moralna integralność Stanów Zjednoczonych". Należy podjąć wszelkie działania, by powstrzymać przygotowania do wojny. Robert Edgar odparł rozpowszechniany w społeczeństwie amerykańskim pogląd, że wojna będzie "łatwa i prosta", a Irakijczycy przyjmą Amerykanów jako "wyzwolicieli". Członkowie delegacji Kościołów odnieśli raczej wrażenie, że Irakijczycy zdają sobie sprawę, iż nie mają żadnych szans wobec machiny wojennej USA, ale są zdecydowani do końca stawiać opór, broniąc honoru swego kraju. Sekretarz generalny NCCC zwrócił uwagę, że w USA jego poglądy są bardzo krytykowane i otrzymał już liczne e-maile, których autorzy uważają, że nie jest "patriotą". On natomiast jest mimo wszystko przekonany, że środowiska kościelne coraz bardziej umacniają się w przekonaniu, że nie powinno dojść do wojny z Irakiem. Coraz więcej ludzi - również z "wewnętrznego kręgu władzy" przy prezydencie George'u Bushu - uważa, że ta wojna byłaby "szaleństwem".
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.