Dowody łamania przez Irak rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, przedstawione 5 lutego przez amerykańskiego sekretarza stanu Colina Powella, nie przekonały Watykanu.
Dziennik "L'Osservatore Romano" zatytułował relację z Nowego Jorku: "Oskarżenia poparte mało przekonującymi dowodami". W artykule wyszczególniono wszystkie zastrzeżenia, zgłoszone przez kilka krajów pod adresem strony amerykańskiej. Sceptycznie do raportu Powella odniósł się też przewodniczący Papieskiej Rady "Iustitia et Pax" abp Renato Martino, który przez 16 lat był stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy ONZ. "Dowody te mnie nie przekonują w przeciwieństwie do tych, które przedstawiono w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w 1962 roku w czasie kryzysu w Zatoce Świn", powiedział arcybiskup Radiu Watykańskiemu. Przypomniał epizod sprzed 41 lat, kiedy Amerykanie udowodnili na podstawie zdjęć satelitarnych, że na Kubie znajdują się radzieckie rakiety atomowe.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.