Kościół wstrząśnięty

Przewodniczący Szkockiej Komisji Sprawiedliwości i Pokoju biskup John Mone ostro skrytykował sposób traktowania azylantów w Szkocji. W tak zwanych "więzieniach środowiskowych" przetrzymywane są nawet 5-cio letnie dzieci. W szkockich parafiach w niedziele 23 marca były rozdawane petycje hierarchy o zaprzestanie takich praktyk.

Szkocki biskup John Mone, ordynariusz diecezji Paisley, bardzo ostro i zdecydowanie skrytykował praktykę rządu brytyjskiego odnoście azylantów, polegająca na trzymanie dzieci azylantów, nawet pięcioletnich, w miejscach, które nazywa się "więzieniem środowiskowym". Biskup Mone, który jest przewodniczącym Szkockiej Komisji Sprawiedliwości i Pokoju, po odwiedzeniu takiego miejsca niedaleko Strathaven był zaszokowany i określił taką praktykę jako "hańbiącą i niedopuszczalną". Jedno z dzieci ze łzami w oczach zapytało go: Dlaczego jesteśmy w więzieniu, nie zrobiliśmy przecież nic złego? I biskup, jak sam powiedział, nie miał odpowiedzi. Teren, na którym przetrzymuje się właściwie nieznaną liczbę dzieci, otoczony jest drutem kolczastym uniemożliwiając jakikolwiek kontakt z ludźmi na zewnątrz. Rodzice tych dzieci są badane w urzędach, bowiem starają się uzyskać status azylu. Biskup Mone napisał list do sekretarza szkockiego parlamentu Davida Blunketta i wszystkich parlamentarzystów, którzy należą do jego diecezji wyrażając swoje głębokie zaniepokojenie. Jego petycja wzywająca do zaprzestania praktyki izolowania w ten sposób dzieci była rozdawana w niedzielę w parafiach.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Niedziela
rano
20°C Niedziela
dzień
22°C Niedziela
wieczór
19°C Poniedziałek
noc
wiecej »