Jan Paweł II przyjął dziś tytuł honoris causa największej uczelni Europy - rzymskiego uniwersytetu "La Sapienza". Uroczystość odbyła się w watykańskiej auli Pawła VI.
Ojciec Święty przyjmując tytuł mówił o znaczeniu praw człowieka i przyczynach własnego zaangażowania się w ich obronę. - Uznałem, że należy do mojej posługi afirmacja praw człowieka, ze względu na ścisły związek z dwiema zasadami moralności chrześcijańskiej: godność osoby i pokój - powiedział. Papież zaznaczył, iż od początku pontyfikatu kierował się zasadą, że "osoba ludzka stanowi fundament i cel życia społecznego, według klasycznej maksymy: 'Hominum causa omne ius constitutum est'. To znaczy prawo jest prawem, kiedy jego podstawą jest człowiek". Przypomniał, że na tej zasadzie Kościół opiera swoją naukę o prawach człowieka. Dodał, że nie pochodzą one ani od państwa, ani od żadnej ludzkiej władzy, ale od samej osoby. - Władza publiczna musi je zatem uznawać, szanować, chronić i krzewić, chodzi bowiem o prawa powszechne, nienaruszalne i niezbywalne - podkreślił Jan Paweł II. Przypomniał też, że o niektóre prawa upominał się w sposób szczególny: o prawo do życia, do wolności religijnej i o prawa rodziny. Na zakończenie wyraził życzenie, by ludzkość nabrała większej świadomości podstawowych praw, w których odbija się jej godność. Zaapelował też o określenie statusu prawnego embrionu jako osoby ludzkiej. - Oby nowy wiek - powiedział - który zapoczątkował nowe tysiąclecie, był czasem poszanowania praw człowieka, każdego człowieka i całego człowieka. Doktorat honorowy przyznał Papieżowi wydział prawa uniwersytetu "La Sapienza" w uznaniu "zaangażowania na rzecz poszanowania praw jednostek i całych narodów oraz prawa międzynarodowego, również w kwestiach dotyczących zadłużenia zagranicznego, samostanowienia narodów i pokoju". Przyznanie Janowi Pawłowi II honorowego tytułu przez rzymski uniwersytet "La Sapienza" jest ukoronowaniem obchodów 700-lecia tej największej uczelni w Europie. Na uroczystości, oprócz członków Kolegium Kardynalskiego, arcybiskupów i biskupów z Kurii Rzymskiej oraz przedstawicieli włoskiego świata nauki, obecni byli także m.in. premier Silvio Berlusconi, ministrowie Letizia Moratti (oświaty i szkolnictwa wyższego), Rocco Buttiglione (spraw europejskich) i Maurizio Gasparri (łączności), a także były wielokrotny szef włoskiego rządu a obecnie dożywotni senator - Giulio Andreotti. Rzymski uniwersytet La Sapienza założony został 20 kwietnia 1303 roku na mocy bulli papieża Bonifacego VIII "In supremae praeminentia dignitatis" ("W najwyższym uznaniu godności"). Pod kierunkiem 4942 wykładowców na 21 wydziałach kształci się ponad 142 tysiące studentów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.