Spotkanie Żydów z Izraela z Polakami, którzy ich ratowali w czasie II wojny światowej, zorganizował 18 sierpnia Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku.
Z okazji 60. rocznicy wybuchu powstania w getcie białostockim przygotowano także wystawę ukazującą pomoc ludności żydowskiej pod okupacją niemiecką w województwie białostockim i prezentację poezji uratowanej Żydówki. Przybyło ponad 150 osób: Polaków odznaczonych medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" i Żydów przybyłych z Izraela, uratowanych w czasie wojny. Wśród nich był obecny ks. Stanisław Falkowski z Piekut, który uratował Żyda z Łodzi mieszkającego obecnie w Nowym Jorku. "Dochodzi do spotkania tych, którzy będąc mieszkańcami tej ziemi mieli ponieść największą ofiarę życia ludzkiego przepisaną im przez okupanta niemieckiego, i tych, którzy nawet za ofiarę życia chcieli ratować mieszkańców tej ziemi" - powiedział prezes IPN Leon Kieres. Uczestnicy spotkania wzięli udział w otwarciu wystawy "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat... Pomoc ludności żydowskiej pod okupacją niemiecką w województwie białostockim". Przedstawia ona losy ludzi ratujących i uratowanych Żydów z województwa białostockiego. Na wystawie znalazło się kilka plansz zawierających nazwiska tych, którzy przeżyli, jak i 76 osób, mieszkańców północno-wschodniej Polski, odznaczonych medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata", którzy narażając życie ratowali innych od zagłady. Osobna część ekspozycji dokumentuje pomoc miejscowego duchowieństwa. Znalazła się tam korespondencja metropolity wileńskiego abp. Romualda Jałbrzykowskiego z Niemcami, relacje o kapłanach niosących pomoc Żydom, m.in. o ks. Adamie Abramowiczu, księżach salezjanach z klasztoru w Supraślu czy prawosławnym ks. Piotrze Gutkiewiczu z Białegostoku, który pomógł ocalić żydowskiego chłopca. Jedna z plansz jest pusta. To miejsce dla tych, których nazwiska jeszcze uda się poznać, i tych, których być może nigdy nie da się ustalić. Wiele zdjęć i dokumentów pochodzi z białostockiego getta. Udało się je ocalić dzięki temu, że przechował je jeden z żołnierzy AK - Bolesław Filipowski. Uczestnicy spotkania złożyli kwiaty pod pomnikiem Bohaterów Getta (w miejscu dawnego białostockiego getta) i spalonej synagogi (gdzie hitlerowcy spalili żywcem żydowskich mieszkańców Białegostoku). Tylko kilkuset spośród 60 tys. Żydów przeżyło białostockie getto i powstanie, które wybuchło za jego murami 16 sierpnia 1943 r. Unikalne zdjęcia, dokumenty i relacje pochodzą ze zbiorów IPN, Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie, Archiwum Państwowego i Archiwum Archidiecezji w Białymstoku, Muzeum w Tykocinie, Muzeum Historycznego w Białymstoku oraz ze zbiorów osób prywatnych - odznaczonych medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". Wystawę przygotowało Biuro Edukacji Publicznej IPN w Białymstoku. Będzie ją można obejrzeć w różnych miastach północno-wschodniej Polski. Towarzyszyć jej będą wykłady i spotkania ze świadkami tamtych wydarzeń, ludźmi uratowanymi i udzielającymi pomocy, odznaczonymi medalem "Sprawiedliwy wśród narodów świata". Zostaną przeprowadzone warsztaty metodyczne dla nauczycieli historii i języka polskiego.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.