Około 50 tys. osób uczestniczyło w XXI Ogólnopolskiej Pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasną Górę. W homilii bp Piotr Libera wezwał władze rządowe do poszukiwania nowych rozwiązań problemu bezrobocia.
"Kościół jest głęboko zatroskany sytuacją świata pracy, stąd nie przestaje podnosić głosu w obronie osób pozbawionych pracy" - podkreślił sekretarz generalny KEP. W odczytanym na początku Mszy św. przesłaniu do uczestników pielgrzymki świata pracy Jan Paweł II napisał, że "grzechem wołającym o pomstę do nieba jest niewypłacanie należności za pracę". Słowa te wywołały oklaski zgromadzonych. Ojciec Święty zapewnił, że wraz z tymi, którzy mają pracę, dziękuje Bogu za ten dar, modląc się aby go nie utracili. Wśród pątników, którzy przybyli na Jasną Górę obecna była matka Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki, który przed laty zainicjował pielgrzymkę ludzi pracy. W homilii sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera zwrócił uwagę, że nie stanowisko, majątek i władza stanowią o wielkości człowieka, ale to, czy umie on służyć społeczności, do której przynależy. "Jeżeli nam, chrześcijanom wypada współzawodniczyć o jakieś pierwszeństwo, to przede wszystkim we wzajemnym posługiwaniu, w stawaniu się na wzór Jezusa Chrystusa" - mówił bp Libera. Jego zdaniem wspaniałym przykładem takiej postawy jest Jan Paweł II, sługa sług Bożych, który od 25 lat niezmordowanie służy Kościołowi i współczesnemu człowiekowi, choćby poprzez nieustanne głoszenie "Ewangelii pracy" w nauczaniu społecznym. Dziś, gdy bezrobocie osiąga dramatyczny poziom, mówił kaznodzieja, gdy mnożą się w kraju protesty w obronie pracy, Ewangelia pracy głoszona przez Jana Pawła II nabiera nowej aktualności. Staje się ona bowiem "pewnym punktem odniesienia, drogowskazem chroniącym przed zejściem na bezdroża populizmu, nienawiści czy jakiejś nowej walki klas". Kościół jest głęboko zatroskany sytuacją świata pracy i nie przestaje podnosić głosu w obronie osób pozbawionych pracy - zapewniał kaznodzieja. "Również dziś, z tego miejsca jako wspólnota Kościoła pielgrzymującego wzywamy władze rządowe, ustawodawcze i samorządowe do poszukiwania nowych rozwiązań problemu bezrobocia - mówił biskup Libera. Wzywamy do propagowania programów opracowanych z myślą o bezrobotnych. Apelujemy do pracodawców o tworzenie nowych miejsc pracy. Czekamy na rychłe uchwalenie nowej ustawy o promocji pracy, na aktywne zwalczanie bezrobocia". Sekretarz generalny KEP podkreślił, że Kościół w Polsce daje dowody, iż w trudnej sytuacji nie opuści bezrobotnych, że jest z nimi i chce im pomóc. Jego zdaniem wezwaniem chwili jest dalszy rozwój specjalistycznego duszpasterstwa ludzi bezrobotnych. "Czas, w jakim przyszło nam dziś pielgrzymować, jest z pewnością trudny - mówił kaznodzieja. Dlatego potrzebna nam jest pomoc Boża. Potrzebne jest światło Bożej Mądrości, abyśmy wiedzieli co mamy czynić, abyśmy nie pogrążyli się w mrokach beznadziei, zwątpienia i nienawiści" - zakończył bp Libera. Na zakończenie Mszy św. abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański, krajowy duszpasterz ludzi pracy, zawierzył Matce Bożej całe środowisko oraz odczytał telegram, który został przesłany na ręce Ojca Świętego. Uczestnicy jasnogórskich uroczystości podziękowali w nim Janowi Pawłowi II za ojcowską troskę o polski świat pracy w czasie 25 lat pontyfikatu. "To dzięki twojej modlitwie i opiece mógł powstać i przetrwać NSZZ Solidarność" - czytamy w liście. Członkowie związku pragną wyrazić swoją wdzięczność szczególnie podczas pielgrzymki "Solidarności" do Rzymu 11 listopada br. Doroczne spotkanie świata pracy rozpoczęło się już w sobotę, 20 września wieczorną Mszą św., której przewodniczył abp Wojciech Ziemba, metropolita białostocki. Po Eucharystii uczestnicy pielgrzymki wzięli udział w Drodze Krzyżowej sprawowanej na wałach, a następnie trwali na nocnym czuwaniu w kaplicy Matki Bożej, któremu przewodniczyło duszpasterstwo z Bydgoszczy i Sosnowca. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego stopa bezrobocia w sierpniu spadła do 17,6 proc. z 17,7 proc. w lipcu. Bez pracy pozostaje prawie 3 mln 100 tys. osób, z których 85,5 proc. straciło już prawo do zasiłku.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.