Prawosławny patriarcha Gruzji Eliasz II wyraził uznanie dla byłego prezydenta tego kraju Eduarda Szewardnadze, że w "niemal cudowny sposób" udało mu się uniknąć rozlewu krwi.
Wyrazy uznania patriarcha przekazał Szewardnadzemu osobiście podczas spotkania w utajnionym miejscu, do którego jednak dopuszczono telewizję "Rustavi 2". Były prezydent Gruzji powiedział podczas spotkania z patriarchą, że ustąpiłby już wcześniej, ale nie chcieli tego jego ministrowie. - Byłoby lepiej, gdybym decyzję o ustąpieniu ogłosił już rankiem 23 listopada, przyznał Szewardnadze i dodał, że żona i syn radzili mu, żeby ustąpił "jak najprędzej". Jednak przeciwni temu byli jego najbliżsi współpracownicy.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.