W dniach 29 listopada - 2 grudnia br. w siedzibie Papieskiej Rady d.s. Dialogu Międzyreligijnego odbyło się IV kolokwium islamsko-chrześcijańskie na temat "Prawda, sprawiedliwość, miłość, wolność - cztery filary pokoju". Komunikat w tej sprawie ogłoszono w Watykanie 9 grudnia.
Kolokwium, jak czytamy w komunikacie, umocniło przekonanie o celowości i przydatności tego rodzaju spotkań dla "stopniowej poprawy stosunków między obiema religiami i bardziej skutecznego wkładu w budowę pokoju na świecie". W kolokwium wzięło udział szesnastu ekspertów. Stronę katolicką reprezentowali m. in. przewodniczący Papieskiej Rady d.s. Dialogu Międzyreligijnego, abp Michael L. Fitzgerald i sekretarz tej Rady, abp Pier Luigi Celata; stronę muzułmańską - delegacja Iranu na czele z ajatollahem Mahmudem Mohammadi Araghi, przewodniczącym organizacji do spraw kultury i łączności islamskiej. 2 grudnia, w czasie specjalnej audiencji u Jana Pawła II, ajatollah Araghi złożył mu życzenia z okazji 25. rocznicy pontyfikatu i podziękował za "niezmordowane wysiłki na rzecz sprawiedliwości i pokoju naświecie, jak również za krzewienie dialogu między muzułmanami ichrześcijanami". W swym wystąpieniu Ojciec Święty podkreślił, że"nie cierpiąca zwłoki jest dzisiaj potrzeba dialogu, zrozumienia i współpracywielkich religii świata, szczególnie chrześcijaństwa i islamu". Papieżpowtórzył, że "święte imię Boga nie może być używane do podżegania doprzemocy czy terroryzmu, do szerzenia nienawiści czy podziałów". Następne kolokwium kolokwium islamsko-chrześcijańskie odbędzie się w Teheranie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.