W ciągu ostatnich trzech lat liczba wierzących wojskowych w Rosji wzrosła o 7 proc. Według badań socjologicznych zleconych przez ministerstwo obrony tego kraju w latach 2000-2003 liczba wojskowych wierzących w Boga wzrosła z 36 proc. do 43 proc.
Według danych ministerstwa obrony Rosji tak dużego wzrostu religijności w armii i we flocie nie notowano od 1997 r. (wówczas wskaźnik ten osiągnął 48 proc.). Wtedy wierzący wojskowi przypływ religijności tłumaczyli m. in. wpływem dyskusji nad nową federalną ustawą "O wolności sumienia i związkach religijnych", a obecnie wzrost ten zawdzięcza się aktywnemu wyjaśnianiu zagadnień religii w środkach masowego przekazu i zwróceniu się partii politycznych i ruchów społecznych ku religii. Wśród szczegółowych przyczyn, które skłaniają wojskowych ku religii jest odrodzenie tradycji narodowych (16,3 proc.), możliwość nawiedzania cerkwi (14 proc.), dbałość o życie rodzinne (12 proc.), poszukiwanie sensu życia. Ponad 43 proc. dokonało wyboru na rzecz religii jeszcze przed wstąpieniem do wojska, 6 proc. nawróciło się podczas służby, z tego na skutek nieszczęść i różnych wypadków losowych podczas jej wykonywania - 2 proc. Według ekspertów ministerstwa obrony za wcześnie jest mówić o religijnym odrodzeniu w armii. Większość wojskowych pozostaje ludźmi niewierzącymi bądź wahającymi się.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.