Po fali masowych protestów chrześcijan w Szwajcarii wstrzymano rozpowszechnianie plakatów z ukrzyżowanymi kotami i psami. Plakaty powstały na zlecenie tamtejszej organizacji ochrony zwierząt "Zodiac".
- Przepraszamy wszystkich tych, których uczucia obraziliśmy – oświadczyła rzeczniczka organizacji Nadja Müller. Tłumaczyła ona, że tak jak Jezus został niewinnie ukrzyżowany, tak samo niewinne zwierzęta są przez ludzi dręczone i porzucane. Organizacja wycofała plakaty i szuka innych form prowadzenie kampanii na rzecz zwierząt. - Jest czymś szokującym i pozbawionym wszelkiego smaku, jak ważny chrześcijański symbol może zostać znieważony w reklamie - powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Szwajcarii ks. Marc Aellen. Christian Waber z partii chrześcijańskich demokratów (EDU) powiedział, że jest głęboko wstrząśnięty "jak krzyż Zbawiciela, bez względu na intencje organizacji, został pohańbiony". EDU złożyła w tej sprawie skargę na policji. Akcję pod hasłem "Nie pozwól zwierzętom dłużej cierpieć za nasze grzechy" zrealizowała za darmo jedna z firm reklamowych z Zurychu. Plakat miał być dołączony do gazet i czasopism oraz rozwieszany w następnym tygodniu w miejscach publicznych we wschodniej Szwajcarii.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.