Baptyści USA opuścili światową unię swojej wspólnoty. - Światowa Unia Baptystów (ŚUB) reprezentuje błędne i niebezpieczne poglądy - oświadczyli delegaci zgromadzenia ogólnego Południowego Kościoła Baptystów obradującego w Nashville.
Baptyści USA zarzucają jej władzom "antyamerykanizm i wspieranie kapłaństwa kobiet". Dla ŚUB wystąpienie amerykańskich baptystów oznacza m.in. poważne straty finansowe. Rocznie amerykański Kościół wpłacał do kasy ŚUB ok. 425 tys. euro. Kościół baptystów w USA liczy 16 mln wiernych i jest największym kościołem protestanckim w tym kraju. Światowa Unia Baptystów z siedzibą w Londynie powstała w 1905 r. Liczy ona 47 mln wiernych w 119 krajach. W Polsce ma ponad 4 tys. wyznawców skupionych w 92 parafiach. Nazwa "baptyści" pochodzi z języka greckiego i oznacza "chrzcicieli". Babtyści kwestionują m.in. sensowność chrztu niemowląt, gdyż uważają go za sprzeczny z nauką i praktyką Nowego Testamentu, a nawet za szkodliwy, gdyż sugeruje, że można być chrześcijaninem w sposób bierny. Przeciwstawiają mu konieczność podjęcia przez każdego dorosłego człowieka osobistej decyzji naśladowania Chrystusa, po której dopiero może nastąpić świadome przyjęcie chrztu wiary.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.