"Pasja" Gibsona to rzeka krwi i pieniędzy - twierdzi słynny włoski reżyser Franco Zeffirelli, twórca jednej z najsłynniejszych ekranizacji życia Chrystusa "Jezus z Nazaretu".
Wypowiedź Zeffirellego na temat najnowszego dzieła Mela Gibsona opublikował w dzisiejszym wydaniu włoski dziennik "Corrierre della Sera". - Kto wierzy w chrześcijańskie objawienie, nie wystarczy mu widzieć Chrystusa rozciągniętego na krzyżu, po przebyciu okropnych cierpień - zauważył reżyser i podkreślił, że Gibson posługując się starym językiem nie odpowiada na pytanie: dlaczego Jezus cierpiał? Rozszarpywanie ciała, cierpienie i krew - to obraz jaki zdaniem reżysera zdecydowanie dominuje w "Pasji". - Widząc te sceny będzie się myślało, że wina za cierpienie Chrystusa leży po stronie Żydów - twierdzi Zeffirelli. Twórca "Jezusa z Nazaretu" zauważa również, że w Ameryce pomimo zakazu oglądania filmu przez osoby niepełnoletnie, matki chciałyby, aby ich dzieci "zobaczyły jak Jezus cierpiał dla naszego zabawienia". W ten sposób, według reżysera, nawet najmłodsi mogą wyciągnąć wniosek, że krew Chrystusa przelana została przez Żydów. - W takiej sytuacji cofamy się o kilka wieków w interpretacji tych wydarzeń - stwierdził Zeffirelli. Włoski reżyser polemizuje również na łamach "Corrierre della Sera" z opinią Vittorio Messoriego, który powiedział, że przy filmie Gibsona wszystkie pozostałe ekranizacje życia Jezusa to "biedni krewni". - W moim filmie, którego aktorzy, czy współtwórcy otrzymali łącznie nagrodę 15 Oskarów i jednego weneckiego "Złotego Lwa", staraliśmy się sprawiedliwie traktować Żydów i ocalić ich przed zarzutem "bogobójców" - zaznaczył Zeffirelli. - Dzisiaj wracamy do starych zarzutów odnośnie winy i odpowiedzialności za śmierć Chrystusa - dodał ze smutkiem. Franco Zeffirelli, włoski reżyser filmowy i teatralny głównie pracował za granicą. Szczególną sławę zdobył w Stanach Zjednoczonych. Wystawiał m.in. "Otella", "Romeo i Julię" czy "Hamlet" na deskach największych teatrów. Międzynarodową sławę przyniósł mu film "Jezus z Nazaretu" nakręcony w 1977 roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.