Muzułmanie starają się o zwrot terenów przy Placu Grzybowskim w Warszawie i około 100 hektarów na terenie Województwa Podlaskiego - poinformowano 30 marca na konferencji prasowej w Białymstoku.
Muzułmanie chcą uzyskać plac pod budowę nowego meczetu w Warszawie, zaś w Białymstoku planują budowę szkoły koranicznej. Między warszawską gminą muzułmanów i zarządem Warszawy od dawna trwają rozmowy na temat zwrotu lub zamiany terenu przy Placu Grzybowskim, gdzie kiedyś stał meczet. Muzułmanie starają się też o odzyskanie majątku, który był skonfiskowany po wojnie na terenie województwa podlaskiego i powiatu Biała Podlaska. Jest to 40 ha na terenie powiatu Sokólskiego w okolicach Bohonnik, gdzie znajduje się jeden z dwóch czynnych meczetów w Polsce oraz teren w okolicy wsi Studzianki, gdzie kiedyś stał meczet. W sumie jest to ok. 100 ha. Podczas Nadzwyczajnego Kongresu muzułmanów został też powołany nowy przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego, mufti Tomasz Miśkiewicz. Skończył on wyższe studia z teologii muzułmańskiej w Arabii Saudyjskiej. Przewodniczący za najważniejsze zadanie uznał budowę szkoły koranicznej czy Centrum Kultury Islamu w Białymstoku, które będzie siedzibą głównych władz Muzułmańskiego Związku Religijnego i Najwyższego Kolegium lokalnej gminy muzułmańskiej. Ma to być też Centrum Informacyjne na temat islamu. Wyższe Kolegium zajmie się też opracowaniem podręczników do nauki religii. Planowana jest też budowa Centrum Informacji o Islamie w Warszawie. "Często wyznawcy islamu są kojarzeni z terrorystami, co jest bardzo krzywdzące, ponieważ wielu ludzi wykorzystuje islam lub podaje się za jego wyznawców, żeby załatwić swoje prywatne albo polityczne cele. Centrum Kultury Islamu istnieje już w Wilanowie, ale myślimy o wybudowaniu meczetu" - tłumaczył przewodniczący związku. W 1936 roku na czele Związku Muzułmańskiego w II Rzeczpospolitej stał mufti, który mieszkał w Wilnie. Od 1946 kolejny przewodniczący, nie pełnił roli duchownego i nie miał wykształcenia teologicznego. Polscy Tatarzy, gdyż oni są wyznawcami islamu, pragną także posiadać swój ordynariat wojskowy. Przed wojną jako jedyna grupa mniejszościowa muzułmanie posiadali własną jednostkę wojskową - szwadron ułanów tatarskich przy 13. pułku ułanów wileńskich. "Z chwilą, kiedy Polska wejdzie do Unii, liczymy się z tym, że będą następowały duże przemieszczenia ludności i wielu muzułmanów będzie poszukiwało pracy czy osiedlało się w naszym kraju. Imamat będzie więc obejmował nie tylko Tatarów polskich, ale także wszystkich muzułmanów przebywających w Polsce" - powiedział przewodniczący związku. 15. Nadzwyczajny Kongres Muzułmańskiego Związku Religijnego przyjął projekt ustawy regulującej stosunki państwa do Muzułmańskiego Związku Religijnego. Dotychczas obowiązywała ustawa z 1936 roku. Prace nad przygotowaniem nowego projektu trwały 3 lata. Zostaną w nim uregulowane zasady działalności związków muzułmańskich, małżeństw, cmentarzy itd. Dotychczas muzułmanie byli jedyną grupą religijną, której statut prawny w Polsce nie był uregulowany.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.