Nie wystarczy biegłość zawodowa pracowników służby zdrowia, niezbędne jest też ich uczestnictwo i zaangażowanie w cierpienie chorego czytamy w "Oświadczeniu Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w kwestii szacunku do życia i zdrowia" wydanym 31 marca br.
Podajemy cały tekst oświadczenia: Oświadczenie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w kwestii szacunku do życia i zdrowia Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości (J 10,10) W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: życie i zdrowie fizyczne są cennymi dobrami powierzonymi nam przez Boga. Mamy się o nie troszczyć, uwzględniając potrzeby drugiego człowieka i dobra wspólnego (KKK 2288). Nie zawsze uświadamiamy sobie ten obowiązek wobec własnego zdrowia i zdrowia swych najbliższych. Tymczasem chrześcijanina - nie tylko ze względu na wiarę, ale i z uwagi na zdrowy rozsądek - winna cechować zgodna ze współczesną wiedzą troska o zdrowie oraz propagowanie zachowań prozdrowotnych. Z reguły nie uświadamiamy sobie, że zaniedbania w tym względzie są wyrazem naszego lekceważenia piątego przykazania Dekalogu: NIE ZABIJAJ! Nasze zdrowie pozostaje w dużej mierze w naszych rękach, ponieważ - poza czynnikami genetycznymi - stosowanie właściwych zwyczajów żywieniowych, wysiłku fizycznego oraz unikanie uzależnień stanowią niezwykle istotny element przeciwdziałania chorobom, szczególnie chorobom związanym z rozwojem cywilizacyjnym (choroby układu krążenia, choroby przeciążeniowe układu ruchu, część chorób nowotworowych, układu oddechowego i metabolicznych, na przykład otyłość). Warto podkreślić, że istotnym elementem troski o zdrowie jest stosowanie wysiłku fizycznego i ogólna aktywność ruchowa. Chrześcijańskim obowiązkiem jest wychowywanie do aktywności fizycznej. Nie ograniczajmy dzieciom ich naturalnego pędu do ruchu. Stosowanie wysiłku fizycznego w kręgu rodzinnym, przyjacielskim, w grupach działających przy parafiach może być ważnym czynnikiem poprawiającym zdrowotność i co nie jest bez znaczenia – może mieć znaczenie integrujące. Należy zarazem przestrzegać jednocześnie przed niekontrolowaną aktywnością fizyczną (w tzw. siłowniach), a także skutecznie zapobiegać częstym we współczesnym sporcie zwyrodnieniom (np. w postaci zwycięstwa za każdą cenę). Społecznym obowiązkiem winno stać się wychowanie do trzeźwości oraz przeciwdziałanie narkomanii i nikotynizmowi, który we współczesnym świecie określany jest jako najgroźniejszy „pojedynczy zabójca” – stanowiąc zagrożenie również dla biernego palacza, zwłaszcza dziecka! Naszym obowiązkiem jest przestrzeganie przed nowym zagrożeniem, jakim jest uzależnienie od środków uspokajających oraz coraz częstsze uzależnienie od Internetu. Leczenie z tych uzależnień pozostaje w szczególnej zgodzie z duchem chrześcijańskim troski o zdrowie. Zachęcamy taż środowiska chrześcijańskie do tworzenia struktur wspomagających skutecznie w przeciwdziałaniu uzależnieniom oraz propagujących zdrowy styl życia na miarę wyzwań ukazywanych przez nauki biologiczne i medyczne. Skoro natura ludzka jest cielesna a zarazem duchowa w sposób nierozdzielny, należy też nie zapominać o wzajemnej relacji między troską o zdrowie cielesne a troską o zdrowie duchowe.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.