Jan Paweł II wyraził zaniepokojenie terroryzmem utrzymującym się na Filipinach. - Ponownie apeluję do wszystkich stron o zaprzestanie akcji terrorystycznych, które powodują tak wiele zła i cierpień wśród ludności cywilnej - powiedział Papież 19 kwietnia podczas audiencji dla nowej ambasador Filipin przy Stolicy Apostolskiej, Leonidy R. Vera.
Zdaniem Ojca Świętego rozwiązania należy szukać tylko w dialogu. - Możemy wspólnie wygaszać społeczne i kulturalne przyczyny terroryzmu głosząc wielkość i godność osoby ludzkiej i uwrażliwiając na przynależność do jednej rodziny ludzkiej - podkreślił Jan Paweł II. Jednocześnie zaapelował o większe wysiłki w walce z "trucizną skrajnej nędzy" oraz o przeznaczenie większych środków na oświatę. Na Filipinach od lat dochodzi do krwawych konfliktów, zwłaszcza na południu kraju, gdzie od 1977 r. Islamski Front Wyzwolenia Moro walczy o niepodległe państwo islamskie Mindanao. Celem islamskich fundamentalistów często są chrześcijanie.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.