Reklama

Wiara - raport i komentarze

Dane dotyczące wiary Polaków i ich postrzegania Kościoła katolickiego przynosi zaprezentowane 27 kwietnia obszerne opracowanie pt. "Kościół katolicki na początku trzeciego tysiąclecia w opinii Polaków". Raport ten zawiera wyniki badań przeprowadzonych przez Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.

Reklama

Pokazanie, gdzie przebiega granica między wolą ludzką a tym, czego rzeczywiście chce Bóg jest trudne. "Moralność katolicka" dla wielu jawi się jako "kodeks postępowania", spowiedź bywa konfrontacją z tym kodeksem a nie stawaniem przed Bogiem. Zdanie psalmisty: "Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem" w konkretnych sytuacjach bywa kompletnie niepojęte. Naruszam przepis Kościoła? - tak. Przeciwko samemu Bogu? - dlaczego. Jeśli więc ma dominować wiara z wyboru, będzie to epoka trudnych pytań i na nowo przemyślanej katechezy etycznej.

Ks. prof. Janusz Mariański, socjolog, KUL

Pełzająca sekularyzacja Ateizm w dalszym ciągu nie jest w modzie. Sondaż potwierdza tezę o stabilności postaw religijnych - 95 proc. respondentów przyznaje się do bycia katolikiem. Zastanawiająca jest trwałość deklarowanych praktyk religijnych. Wskaźnik 60 proc. uczestniczących w niedzielnej Mszy jest bardzo wysoki, ale badania prowadzone w poszczególnych kościołach mówią raczej o 45 procentach prawdopodobnie tak jest faktycznie. Podobnie z wielkanocną spowiedzią, do której przyznaje się ponad 80 proc respondentów. Ale deklaracje polskich katolików na temat ich zaangażowania w praktyki religijne są prawdopodobnie zawyżone w stosunku do rzeczywistych zachowań. Praktyka spowiedzi pojmowana jako wyliczanie grzechów traci powoli na znaczeniu. Być może zmniejsza się poczucie grzechu, a społeczeństwo coraz mniej jest nękane problemami duszy i jej zbawienia. Spadek uczestnictwa młodzieży w Eucharystii dowodzi, że Kościół w Polsce nie radzi sobie z zarysowującym się trendem sekularyzacyjnym. W moim przekonaniu, w najbliższych latach spadek praktyk niedzielnych i wielkanocnych będzie jeszcze wyraźniejszy. W ocenie antykoncepcji, aborcji i innych kwestii z dziedziny moralności seksualnej, następuje przesunięcie w stronę decyzji indywidualnego sumienia. Wskazania Kościoła odgrywają rolę wtórną. Ogólny bilans wskazywałby, w moim przekonaniu, na dalszą erozję kościelnych norm moralnych. Powiedzenie: "Polacy są religijni ale mało moralni", nawet jeśli nie do końca jest prawdziwe, to pokazuje kierunek przemian mentalności Polaków czyli znaczący rozziew pomiędzy powszechnie deklarowanymi postawami a praktyką. Jednym z czynników przyspieszających te przemiany będzie zmiana w pojmowaniu wolności, która wcześniej rozumiana była na sposób polityczny a dziś staje się wolnością zindywidualizowaną, aż po granice wolności od wszystkiego. Dążenie do tak rozumianej wolności przejawia się szczególnie w obszarze moralności małżeńsko-rodzinnej i tu wyraźnie ujawnia się sedno kryzysu moralnego drążącego Kościół od wewnątrz; rozdźwięk pomiędzy tradycyjnym nauczaniem Kościoła a tzw. nowoczesną mentalnością. Nie wiadomo jednak, w którą stronę w najbliższych dekadach przesunie się wahadło przemian. Według mnie, scenariusz pożegnania się z Bogiem czy zdystansowanie się wobec Kościołów, realizujący się w wielu krajach Zachodu - nie musi sprawdzić się w Polsce. Zmiany związane z szeroko rozumianą modernizacją społeczną nie muszą w sposób nieuchronny pociągać za sobą upadku religijności (czego przykładem jest Ameryka Północna). Mogą natomiast sprzyjać "pełzającej" sekularyzacji oraz zmianie form religijności i więzi z Kościołem - i to jest scenariusz najbardziej prawdopodobny. Ale można przypuszczać także, że Polska pozostanie w zsekularyzowanej Europie przypadkiem szczególnym, ze znaczącą rolą religii w życiu społecznym, jako nośnikiem nadziei wielu Polaków.

Wacław Oszajca SI, redaktor naczelny "Przeglądu Powszechnego"

Przychodzi czas laikatu W raporcie czytamy, że katolicy polscy wierzą, iż Chrystus jest obecny w Kościele, oraz o tym, że w społeczeństwie polskim jest zapotrzebowanie na sacrum. Z drugiej jednak strony wyraźnie widać tendencję, aby o pewnych sferach życia, zwłaszcza w dziedzinie moralności, decydować samemu, tak jakby Kościół na ten temat nie miał nic do powiedzenia. Mamy więc brak spójności postępowania z deklarowanymi poglądami.
Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
2°C Piątek
wieczór
0°C Sobota
noc
wiecej »

Reklama