Żeby nie słyszeli na Białorusi?

Dyrektor Radia ks. Jan Kojło wyjaśnił, że związane jest to z koniecznością uzgodnień ze stroną białoruską, wymaganych w sytuacji gdy "występuje prawdopodobieństwo słyszalności sygnału radiowego poza granicami kraju". "Wniosek o zwiększenie mocy do 1 KW złożyliśmy wcześniej. Jest to maksymalna moc jaka może być nadawana z nadajników, które są umieszczone między zabudowaniami" - powiedział KAI ks. Jan Kojło. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udzieliła pozwolenia na zwiększenie mocy nadajnika pod koniec zeszłego roku. Okazało się jednak, że potrzebne są dokładniejsze uzgodnienia techniczne ze stroną białoruską. "Zawsze tak jest, że jeśli występuje jakiekolwiek prawdopodobieństwo, iż sygnał może być słyszalny poza granicami kraju, należy zwrócić się do odpowiednich władz za granicą o zgodę na zwiększenie mocy nadajnika" - wyjaśnia ks. Kojło. Po zwiększeniu mocy nadawania, program radiowy będzie można usłyszeć w okolicy 50 kilometrów od Białegostoku. W regionie południowo - wschodnim województwa podlaskiego mieszka najwięcej osób wyznania prawosławnego i dotychczas o bieżących informacjach z życia Cerkwi mogli oni dowiedzieć się z rozgłośni lokalnej, ale tylko dwa razy w tygodniu po 15 minut. Programu rozgłośni można słuchać na częstotliwości 102,7 MHz UKF. Studio mieści się przy prawosławnej parafii św. Ducha w Białymstoku. Na antenie można usłyszeć czytania i komentarze do Pisma Świętego, poruszane są tematy społeczne, kulturalne i religijne dotyczące środowiska lokalnego. Zgodnie z koncesją nie ma reklam i audycji sponsorowanych. Radio użytkuje trzy pomieszczenia na terenie plebani, gdzie mieści się całe studio rozgłośni. Pracuje w nim piętnastu wolontariuszy. Są to studenci i osoby z wyższym wykształceniem dziennikarskim. Rozgłośnia utrzymuje się głównie z ofiar wiernych. Radio Ortodoksja nadaje program o charakterze religijnym codziennie dwie, a w sobotę i niedzielę trzy godziny, ponieważ tak przewiduje koncesja. Na początku dzieliła częstotliwość z rozgłośnią CCM z siedzibą w Wiśle, obecnie użytkuje ją samodzielnie.