Przed skrajnym feminizmem, jako niewłaściwą drogą naprawy zranionych grzechem relacji między kobietą i mężczyzną, przestrzega nowy dokument watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.
List nt. współdziałania kobiet i mężczyzn w Kościele i w świecie przypomina biblijną naukę o człowieku oraz wskazuje pozytywny sposób budowania relacji miłości oraz partnerstwa kobiet i mężczyzn. Refleksje zwarte w liście mają być "punktem wyjścia w procesie pogłębienia tematyki wewnątrz Kościoła" - czytamy w dokumencie podpisanym przez kardynała Josepha Ratizngera. "List do biskupów Kościoła katolickiego o współdziałaniu mężczyzny i kobiety w Kościele i świecie" przedstawia i ocenia krytycznie niektóre współczesne koncepcje antropologiczne. Zgubnym pomieszaniem życiowych i społecznych ról, nazywa się dążenie do rywalizacji płci. "Kobieta, by być sobą, czyni się nieprzyjacielem mężczyzny. Wobec nadużyć władzy odpowiada ona strategią poszukiwania władzy" - czytamy w dokumencie. Taka postawa eskaluje konflikt i prowadzi do wzajemnej wrogości. Innym niebezpieczeństwem jest próba zacierania naturalnych różnic pomiędzy kobietą a mężczyzną oraz wyzwolenia się od biologicznych uwarunkowań. Skutkuje to m.in. zaburzeniami seksualności i zagraża małżeństwu, które ma zostać zastąpione rozmaitymi związkami partnerskimi. Zdaniem Kongregacji Nauki Wiary powyższe niewłaściwe ujęcia nauki o człowieku są obecne w skrajnych nurtach feministycznych. Jednym z zarzutów kierowanych pod adresem Kościoła jest natomiast rzekome propagowanie paternalistycznej formy religii i swoista maskulinizacja Boga. W odpowiedzi na zagrożenia społeczne, jakie mogą przynieść powyższe postawy, Kongregacja przypomina biblijną naukę o człowieku. Dwa opisy stworzenia zawarte w Księdze Rodzaju wskazują na podstawowe różnice między obiema płciami a jednocześnie na ich harmonię. Fałszywą interpretacją - zdaniem kongregacji - jest rozumienie, że kobieta utworzona z ciała Adama ma być wobec niego podporządkowaną pomocnicą czy sługą. Stworzeni na "obraz i podobieństwo" Boże kobieta i mężczyzna są sobie równi w godności. Na podobieństwo Osób Trójcy Św. są "powołani do tego, aby bytować wzajemnie jedno dla drugiego" - czytamy. Z powodu grzechu pierworodnego jedność zostaje zagubiona. W relacje pomiędzy kobietą i mężczyzną wkrada się egoizm, chęć dominacji, pożądliwość. Bóg jednak nie pozostawia człowieka samemu sobie. Przez całą historię zbawienia służy pomocą, by kobieta i mężczyzna odzyskali pierwotną harmonię pomiędzy sobą. W Chrystusie miłość mężczyzny i kobiety zostaje odnowiona i staje się sakramentem. Zadaniem człowieka jest doprowadzić do pełnej i czynnej współpracy między przedstawicielami obojga płci
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.