Niemiecka koalicja rządowa (SPD - Zieloni) przygotowała już projekt zmian prawnych, przez które chce umożliwić związkom homoseksualnym adopcję dzieci. Kościoły katolicki i ewangelicki oraz politycy CDU i CSU zdecydowanie protestują przeciw temu - informuje Nasz Dziennik.
Dziennik informuje: Natomiast dla liberałów to jeszcze zbyt skromne zmiany. Lewicowa koalicja martwi się, że obecne prawo dyskryminuje w tej dziedzinie gejów i lesbijki. Kto żyje w jednym związku (nawet homoseksualnym), ma prawo - uznały niemieckie władze - do oficjalnej adopcji dziecka swojego "partnera", i to bez względu na jego płeć. Lesbijki twierdzą jednak, że nowelizacja prawa ma ułatwić także adopcję dzieci "partnerki" również wtedy, gdy jedna z nich urodzi dziecko w wyniku np. sztucznego zapłodnienia. Przeciwko takim zmianom protestują dwa największe Kościoły w Niemczech - katolicki i ewangelicki, jak również politycy partii CDU i CSU. Wskazują oni zgodnie, że takie przepisy prawne doprowadzą do całkowitej degradacji instytucji rodziny. Politycy CDU i CSU zwrócili ponadto uwagę, że zgoda na takie rozwiązania byłaby sprzeczna z niemiecką konstytucją i łamałaby prawo dziecka do posiadania matki i ojca. Norbert Roettgen (parlamentarzysta CDU) stwierdził, że również w interesie zdrowia psychicznego małoletnich nie można dopuścić, aby nastąpiła ewentualna adopcja małego dziecka przez parę homoseksualną. Dziecko nie ma żadnego wpływu na decyzję o takiej adopcji, a w późniejszym okresie może mieć to fatalny wpływ na jego psychikę.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.