Przedstawiciele chrześcijaństwa, judaizmu, islamu i buddyzmu potępili akty przemocy popełniane w imię religii.
Wspólną deklarację, opublikowaną na zakończenie dwudniowego spotkania w Maroussi na przedmieściach Aten, odczytał 11 sierpnia jego organizator Bartłomiej I, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola. "Każda zbrodnia dokonywana w imię religii jest zbrodnią przeciwko religii" - głosi deklaracja "Przyznajemy, że religie były czasem w przeszłości wykorzystywane do celów nie mających nic wspólnego z ich duchową misją. (...) Dlatego zdecydowanie potępiamy użycie siły, terroryzmu i jakiegokolwiek czynu kryminalnego w imię religii" - czytamy w dokumencie. Jego autorzy tłumaczą, że przy okazji igrzysk olimpijskich chcieli przypomnieć, iż dialog międzyreligijny ma podstawowe znaczenie w zapobieganiu konfliktom. Wielkość środków mających zapewnić bezpieczeństwo w Atenach podczas olimpiady potwierdza konieczność takiego zaangażowania religii - oświadczył 12 sierpnia na konferencji prasowej prawosławny metropolita Francji, Emmanuel. Wśród 70 uczestników spotkania byli m.in. przewodniczący Światowego Kongresu Żydowskiego rabin Israel Singer, muzułmanie z Libii, przedstawiciele wielkiego meczetu uniwersytetu Al-Azhar w Kairze, a także irańskich szyitów. Spośród wielkich religii nie był reprezentowany jedynie hinduizm, którego delegacja nie mogła przybyć do Aten - jak podano - "z powodów organizacyjnych". Na zakończenie spotkania w Maroussi, gdzie znajduje się również kompleks budynków olimpijskich, jego uczestnicy zasadzili drzewa oliwne i wypuścili gołębice - symbole pokoju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.