Miliony ludzi w Kenii mogą umrzeć z pragnienia.
Panująca w tym kraju niespotykana susza przybrała dramatyczne rozmiary - poinformowało 20 sierpnia "Osservatore Romano". Jeśli wspólnota międzynarodowa nie pospieszy z natychmiastową i znaczną pomocą, klęska pociągnie za sobą jeszcze więcej ofiar - stwierdza watykański dziennik powołując się na doniesienia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Już w lipcu prezydent Kenii Mwai Kibaki ogłosił stan wyjątkowy. Na pomoc humanitarną Organizacja Narodów Zjednoczonych zamierza przekazać 80 mln euro. Według danych ONZ, na skutek suszy w porze deszczowej i bardzo złych zbiorów, w dramatycznej sytuacji znalazło się ponad 2,3 mln mieszkańców tego afrykańskiego kraju. Szacuje się, że w najbliższych miesiącach Kenijczycy będą potrzebowali 2166 tys. ton żywności.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.