Nadzieja w fundacji

W najbliższą niedzielę w podwarszawskim Lesznie w ośrodku Kolorado, powstałym właśnie dzięki pomocy Fundacji, odbędzie się piknik "Dzień Nadziei". - Naszym celem jest budzenie i promowanie przedsiębiorczości przez udzielanie konkretnej pomocy tym, którzy chcą rozpocząć własną działalność gospodarczą - tłumaczy w rozmowie z KAI bp Piotr Jarecki, jeden z założycieli Fundacji. W ciągu dziewięciu miesięcy do Fundacji zgłosiło się po pomoc około 400 osób. Specjalny zespół ocenia ich możliwości i wybranym pomaga, np. w sporządzaniu biznes planu, zdobyciu kredytu w banku, czy bezpośrednią pożyczką. W ten sposób dzięki NADZIEI bezrobotni założyli 10 firm rodzinnych, a w przyszłym tygodniu rozpoczną działalność 4 następne. Fundacja udzieliła też kredytu na kwotę 200 tys. zł. - Kredyty, od 5 do 50 tys. zł., są bardzo nisko oprocentowane, na poziomie inflacji - podkreśla Jan Kabicz, prezes zarządu NADZIEI. Firmy powstałe dzięki Fundacji mają bardzo różnorodnym charakter, jest wśród nich m.in. przedsiębiorstwo mebli ogrodowych, producent ekologicznych pomp cieplnych, zakład usług porządkowych, ośrodek rekreacyjny, punkt tankowania samochodów gazem, czy sklep ze zdrową żywnością. Bardzo ważnym osiągnięciem jest stworzenie ok. 20-osobowego środowiska wolontariuszy - specjalistów w dziedzinie prawa, ekonomii i przedsiębiorczości, którzy pomagają bezrobotnym w zakładaniu firm. - To są ludzie sukcesu w dziedzinie ekonomicznej, którzy swoją wiedzą i kompetencjami chcą pomagać bezrobotnym w ramach NADZIEI - podkreśla bp Jarecki. Troje etatowych pracowników fundacji rozpracowało także sposoby pisania wniosków o fundusze unijne. Bp Jarecki zwraca uwagę, że NADZIEJA zorganizowała również kilka sesji formacyjnych dla osób zakładających swoje przedsiębiorstwa. Fundacja współpracuje również z różnymi biurami pośrednictwa pracy. W parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Grójcu powstał ośrodek, który we współpracy z lokalnym Urzędem Pracy, zajmuje się m.in. przekwalifikowaniem bezrobotnych. Trwają prace nad powstaniem takiego ośrodka w Płońsku. Biskup zwraca uwagę, że działalność Fundacji jest "papierkiem lakmusowym", wskazującym szczerość ludzi, którzy deklarują pomoc bezrobotnym. Z ubolewaniem zauważa, że wiele osób jedynie głośno mówi jak bardzo zależy im na losie bezrobotnych. Jako przykład podał postawę telewizji publicznej, która poproszona o wyemitowanie specjalnego programu przygotowanego z własnych środków przez NADZIEJĘ, o tym jak pomagać bezrobotnym, nawet nie zareagowała na list bp Jareckiego w tej sprawie. Fundacja NADZIEJA zainaugurowała działalność 8 grudnia 2003 r. Jej celem jest budzenie i promowanie przedsiębiorczości przez udzielanie konkretnej pomocy tym, którzy będą chcieli rozpocząć własną działalność gospodarczą, np. przez założenie rodzinnej firmy, szczególnie w rejonach dotkniętych plagą masowego bezrobocia. Swoją ofertę Fundacja kieruje zarówno do osób zamierzających rozpocząć działalność gospodarczą, jak i małych rozwijających się firm. Pomoc i wsparcie udzielane przez Fundację oparte są na objęciu osoby lub firmy swoistą "adopcją" przez doświadczonego opiekuna projektu - wolontariusza - który przez cały okres realizacji projektu opiekuje się daną osobą i pilotuje dany projekt. Fundacja wspiera rozwój ogólnodostępnego poradnictwa dotyczącego przedsiębiorczości; prowadzi działalność szkoleniową w zakresie prawa gospodarczego, ekonomii, księgowości, finansów oraz teorii organizacji. W swoich działaniach opiera się na etyce katolickiej i nauce społecznej Kościoła. Fundację założyli: prowincjał barnabitów o. Kazimierz Lorek, warszawski biskup pomocniczy Piotr Jarecki oraz przewodniczący Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej David Thomas.