Rozmowę z Ireną i Jerzym Grzybowskimi, założycielami stowarzyszenia "Spotkania Małżeńskie", uznanego niedawno przez Stolicę Apostolską zamieszcza Nasz Dziennik.
- Takie zatrzymanie się nie jest jednak proste. Bo przecież żeby uczestniczyć w rekolekcjach, trzeba zostawić w domu dzieci, czasem wziąć wolny dzień w pracy... Jerzy Grzybowski: - I może dlatego jeszcze tak niewiele małżeństw przyjeżdża na nasze spotkania. A przecież jeżeli nie znajduje się czasu dla małżonka, zaczyna on często szukać zaspokojenia swych potrzeb psychicznych gdzie indziej. - Stowarzyszenie od kilku lat prowadzi też specjalne rekolekcje dla osób pozostających w związkach cywilnych zawartych po rozwodzie. Jaki jest sens tych spotkań? Jerzy Grzybowski: - Małżeństwa pozostające w związkach niesakramentalnych, choć same świadomie wybrały taką drogę, są czasami rozżalone, że Kościół odmawia im prawa do pełnego uczestnictwa w sakramentach. Poprzez nasze rekolekcje uczą się dostrzegać głęboki sens przestrzegania wskazań Kościoła, a jednocześnie odkrywają nieskończoność Bożego miłosierdzia. - Czyli te rekolekcje dla wielu małżeństw mogą stać się momentem nawrócenia? Irena Grzybowska: - Często sama decyzja uczestnictwa w takim spotkaniu jest już momentem zwrotnym w życiu ludzi pozostających w związkach niesakramentalnych. - Czy podczas rekolekcji wskazywane są im drogi powrotu do pełnego uczestnictwa w życiu Kościoła? Jerzy Grzybowski: - W przypadku rekolekcji dla związków niesakramentalnych zdarza się, że niektóre małżeństwa dopiero w czasie uczestniczenia w nich dowiadują się, że mogą wystąpić do sądu kościelnego o rozważenie możliwości stwierdzenia nieważności ich małżeństwa zawartego w Kościele. Jednocześnie przygotowujemy tych ludzi także na negatywną odpowiedź sądu kościelnego. Pokazujemy im, że to nie oznacza ich przekreślenia ani przez Pana Boga, ani przez Kościół. Zawsze też wskazujemy na ewentualność tzw. białego małżeństwa. - Są takie małżeństwa, które decydują się na dalsze życie w czystości? Jerzy Grzybowski: - Tak, i to wiele. - Stowarzyszenie organizuje także "Wieczory dla Zakochanych" i "Rekolekcje dla Narzeczonych". Czym różnią się te spotkania od konferencji dla narzeczonych prowadzonych w parafiach? Irena Grzybowska: - Nasze przygotowanie do zawarcia sakramentu małżeństwa również jest oparte na dialogu. Taki szczery dialog może pomóc zakochanym podjąć decyzję co do przyszłości ich związku, a narzeczonym ułatwić przygotowanie się do małżeństwa. Podczas gdy owocem rekolekcji małżeńskich jest scalanie, łączenie, budowanie, spotkania dla zakochanych i dla narzeczonych pozwalają im zweryfikować ważne życiowe decyzje. Jerzy Grzybowski: - Nierzadko owocem tych rekolekcji jest rozstanie się zakochanych, ponieważ dopiero szczere rozmowy pozwalają im lepiej się poznać. Rozstają się, gdyż nie ma wspólnego fundamentu, na którym można by budować przyszłość.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...