Deprawują naród

Projekt nowego prawa ma być wniesiony pod obrady rządu w najbliższy piątek. Stanowisko władz w Madrycie ostro skrytykował hiszpański Kościół katolicki, nazywając plany socjalistów "zarażaniem społeczeństwa". Rządzący Hiszpanią socjaliści kontynuują kampanię ateizacji i deprawacji kraju. Po tym, jak kilka dni temu premier José Zapatero oświadczył, że zlikwiduje "niewątpliwe przywileje" Kościoła katolickiego i utworzy państwo "prawdziwie laickie", ograniczając jego rolę w publicznej oświacie oraz wstrzymując subwencje dla instytucji z nim związanych, rząd w Madrycie poinformował o planach legalizacji tzw. związków homoseksualnych. Socjaliści spodziewają się, że pierwsze tego typu związki będą mogły zostać zawarte już w przyszłym roku. Postępowanie rządu Zapatero spotkało się z ostrym sprzeciwem ze strony hiszpańskiego Kościoła katolickiego. Sekretarz generalny Konferencji Biskupów Hiszpanii ks. Juan Antonio Camino nazwał prawne zrównanie związków osób tej samej płci z małżeństwem opartym na związku kobiety i mężczyzny "wprowadzaniem w obieg fałszywej monety". - To tak jak zarażenie społeczeństwa wirusem, czymś fałszywym, co będzie miało bardzo negatywne skutki dla życia społecznego - ostrzegł ks. Camino. Premier José Zapatero, który objął swój urząd w kwietniu, otwarcie głosił potrzebę ograniczenia wpływu Kościoła na życie społeczne, stworzenia laickiego państwa, uproszczenia procedury rozwodowej i zniesienia zakazu zabijania dzieci poczętych. Przypomnijmy, że Zapatero objął funkcję premiera po zamachu terrorystycznym z 11 marca na madrycką kolej, na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi. Do zamachów zdecydowanym faworytem wyborów była Partia Ludowa ówczesnego premiera José Aznara. Jednak próby niesłusznego obciążenia winą za zamachy baskijskich separatystów z ETA oraz ustalenie, że zamachy, w których zginęło blisko 200 osób, były konsekwencją udziału Hiszpanii w okupacji Iraku, zmieniło nastawienie Hiszpanów do premiera Aznara.