Prymas Józef Glemp uważa, że prałat Henryk Jankowski ustąpi z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
- Nie trzeba być koniecznie proboszczem, żeby się zbawić - powiedział dziś prymas. - Ksiądz Henryk Jankowski jest człowiekiem Kościoła. Chociaż ma duże ambicje, to nie dojdzie do awantur, które mogłyby zakłócić relacje kapłan-biskup, czy duchowny - Kościół. Sądzę, że ksiądz Jankowski ustąpi ze stanowiska - powiedział kardynał Józef Glemp zapytany przez dziennikarzy o dalsze losy prałata. Zdaniem prymasa, media bardzo podniecają sprawy związane z gdańskim duchownym, pasjonują się, czy dojdzie do buntów albo innych protestów. Arcybiskup Tadeusz Gocłowski zaproponował prałatowi zrzeczenie się probostwa parafii św. Brygidy w Gdańsku i podjęcie pracy w Centrum Ekumenicznym św. Brygidy w Gdańsku-Oliwie. Sam prałat Jankowski oraz wielu wiernych nie zamierzają się z tym pogodzić.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.
W Niemczech odbyły się w przedterminowe wybory do Bundesdtagu.