W miejscu, gdzie 20 lat temu ks. Jerzy Popiełuszko odprawił po raz ostatni Mszę św. - kościele pw. Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy - obchodzono 16 października wieczorem rocznicę śmierci kapelana "Solidarności".
Na uroczystość przyjechała matka ks. Jerzego, Marianna Popiełuszko, premier Tadeusz Mazowiecki, senator Krzysztof Piesiewicz oraz przedstawiciele "Solidarności" z Marianem Krzaklewskim na czele. Eucharystii przewodniczył biskup bydgoski Jan Tyrawa. Ks. Popiełuszko został zamordowany 19 października 1984 r. Wspólną modlitwę poprzedziło złożenie kwiatów przy pomniku ks. Jerzego. Kościół Świętych Polskich Braci Męczenników został uznany za miejsce szczególnego kultu wszystkich umęczonych zbrodniami naszych czasów i podniesiony do godności Sanktuarium Nowych Męczenników. - Krew męczenników jest posiewem dla Kościoła. Jest pewną tajemnicą, że wszystko to, co dobre, jest okupione ofiarą, która jest czynieniem woli Ojca. Trzeba podkreślić, że beatyfikacja ks. Jerzego będzie swoistą lekcją historii. Ona jest o tyle żywa, że - parafrazując słowa Jana Pawła II - tutaj w Bydgoszczy wszystko się zaczęło - mówił bp Tyrawa. Po Mszy św. prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz uhonorował gości specjalnymi statuetkami ks. Jerzego, które będą przyznawane w każdą kolejną rocznicę śmierci kapelana "Solidarności". - Ten kapłan uczył nas, jak zwyciężać zło dobrem. Myślę, że jeśli się idzie po tych śladach, ma się poczucie tego, że jego śmierć nie została zmarnowana - powiedział premier Tadeusz Mazowiecki. Ostatnie spotkanie z ks. Jerzym bardzo dobrze pamięta proboszcz parafii na Wyżynach, ks. prałat Romuald Biniak. Od tamtego czasu dokładnie przygląda się procesowi beatyfikacyjnemu. - Proces, który się właśnie toczy, wykazuje, że ks. Jerzy był osobą naznaczoną charyzmatem miłości do człowieka i do prawdy. I tę prawdę głosił. Posługując się cytatami z Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego, potrafił przekazywać najwyższe wartości. Stąd ważność jego nauczania - stwierdził ks. Biniak. Dziś rano po Mszy św. rozpoczął się bieg sztafetowy, który wyruszył spod pomnika ks. Jerzego przy kościele na Wyżynach. Sztafetę tworzy kilkanaście zmian, które przekażą sobie pałeczkę m.in. w Toruniu, Ciechocinku, Michalinie i Włocławku. Ostatni etap - ulicami Włocławka do tamy na Wiśle - pokonują wszyscy uczestnicy biegu. Zebrani wrzucają w nurt rzeki wiązanki kwiatów i składają wieńce przed obeliskiem, upamiętniającym tragiczne wydarzenia z października 1984 r. Całość obchodów 20. rocznicy śmierci ks. Popiełuszki rozłożono na kilka dni. Rozpoczęto je Rekolekcjami Ludzi Solidarnych w kościele ojców jezuitów. Ogłoszono także wyniki konkursu literackiego, na który wpłynęły 122 prace. Jury przyznało pierwsze miejsce Jerzemu Fryckowskiemu z Dębicy Kaszubskiej. Nagrodę specjalną otrzymał ks. Andrzej Wałdowski z Częstochowy, który w latach 1966-1968 służył w wojsku w Bartoszycach z ks. Jerzym. Proces beatyfikacyjny ks. Popiełuszki rozpoczęł się 8 lutego 1997 roku. Do stycznia tego roku ukazało się 76 książek o ks. Jerzym. Nazwano jego imieniem 10 szkół, a także 48 ulic w kraju, wiele fundacji i hospicjów.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.