Wierzę, że jeżeli nie będzie wcześniej końca świata, chrześcijanie i żydzi połączą się w ciągu najbliższych 60-70 lat - mówi ksiądz Luigi Giussani w wywiadzie-rzece, który ukaże się we Włoszech w środę, 3 listopada. [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl
Książka, zatytułowana "Kawa w towarzystwie. Rozmowy o teraźniejszości i przeznaczeniu", jest zapisem dwunastu spotkań założyciela Comunione e Liberazione ze związanym kiedyś z tym ruchem dziennikarzem Renato Fariną. Fragmenty rozmowy zamieścił włoski dziennik "Corriere della Sera". Ks. Giussani zarzuca na przykład Kościołowi we Włoszech, że "zostawił samego Papieża", a całemu Kościołowi, że "zredukował chrześcijaństwo do moralności i polityki". Dzieli się wątpliwościami na temat śmierci Jana Pawła I: "Bóg chciał ofiary tego człowieka (ponieważ była to prawdziwa ofiara!) i może dopiero na końcu świata dowiemy się, do jakiego stopnia było to męczeństwo". We wstępie do książki znany publicysta Pierluigi Battista stwierdza, że na jej kartach ks. Giussani "dowodzi, iż zdołał przemierzyć pustynię goryczy i niezrozumienia ze strony innych z dumą i rygorem". "Z podobnym umiarkowaniem będzie umiał ocenić upadek swych dziejowych przeciwników" podkreśla autor wstępu. Porozmawiaj o tym na FORUM