Nic nie zatrzyma ukraińskiego marszu do wolności i pełnej niepodległości - powiedział KAI biskup wrocławsko-gdański obrządku greckokatolickiego Włodzimierz Juszczak.
Zdaniem bp. Juszczaka, Polacy wyjątkowo dobrze rozumieją sytuację Ukraińców, którzy chcą zbudować podwaliny prawdziwie demokratycznego państwa prawa, w którym naród decyduje, komu przekazać władzę. Rozumieją, że naród ukraiński podniósł głos i domaga się akceptacji należnych mu praw nie tylko dla siebie, ale także dla następnych pokoleń. Hierarcha poinformował, że biskupi modlili się w intencji Ukrainy. Uważa on, że taką solidarność powinni dziś okazać wszyscy wierni. - Modlimy się, gdyż istnieje obawa przed rozlewem krwi, a także rozpadem państwa. Jednak niezależnie od ewentualnych czarnych scenariuszy, nic nie zatrzyma ukraińskiego marszu ku wolności - podkreślił bp Juszczak. Jego zdaniem polska klasa polityczna powinna interweniować i zaangażować się w pozytywne rozwiązanie konfliktu. - Polacy bardzo dobrze rozumieją Ukrainę, w odróżnieniu od Zachodu, dlatego powinni podjąć się roli tłumacza przed społecznością międzynarodową. Trzynaście lat temu Polacy jako pierwsi uznali niepodległą Ukrainę, obecnie powinni podtrzymać jej marsz ku pełniej niepodległości - stwierdził bp Juszczak.
Wygrał w pierwszej turze. Do powtórzonych nie został dopuszczony.
Kulminacją jubileuszu będzie Uroczysta Msza Święta w Katedrze Wawelskiej zaplanowana na 6 kwietnia.
ISW: brak danych wywiadowczych z USA skutkuje pogorszeniem sytuacji Ukraińców w obwodzie kurskim.
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.