Ponad tysiąc paczek ze słodyczami, zabawkami i ciepłą odzieżą zimową przekazał Święty Mikołaj dzieciom z ubogich rodzin Przemyśla i Mościsk na Ukrainie za pośrednictwem Caritas Archidiecezji Przemyskiej - informuje Nasz Dziennik.
Paczki mikołajkowe otrzymały też dzieci z rodzin wielodzietnych, patologicznych, świetlic prowadzonych przez Siostry Felicjanki i Michalitki oraz te, którymi opiekuje się duszpasterstwo głuchoniemych. Ponadto Caritas wsparła akcję mikołajkową organizowaną przez alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu i świetlice przy parafiach w Jarosławiu. W okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia przemyska Caritas zorganizuje już tradycyjnie wieczerzę wigilijną dla ok. 450 osób z Przemyśla. Odbędzie się ona 23 grudnia o godz. 15.00 w Centrum Charytatywnym im. bł. ks. Jana Balickiego przy ul. Kapitulnej w Przemyślu. Wszyscy uczestnicy tradycyjnej wieczerzy, którą poprzedzi Msza św., otrzymają paczki świąteczne. Jak podkreśla dyrektor Caritas Archidiecezji Przemyskiej ks. Marian Bocho, o potrzebie organizowania wspólnej wigilii dla bezdomnych i ubogich świadczy udział ok. 350 osób, które zasiadły przy wspólnym stole podczas ubiegłorocznej wieczerzy. - Oprócz mikołajkowej i świątecznej pomocy w dniach od 27 grudnia do 1 stycznia w ośrodkach Caritas w Zboiskach k. Sanoka i Rajskiem w Bieszczadach organizujemy dwa obozy świąteczne dla dzieci i młodzieży z rodzin wielodzietnych, połączone z zabawą sylwestrową. Wszystko po to, by wyjść naprzeciw potrzebom najuboższych i sprawić radość szczególnie tym rodzinom, których z różnych względów nie stać na organizację zimowego wypoczynku dla swoich dzieci - powiedział ks. Marian Bocho. Trwa X edycja Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Owocem sprzedaży świec wigilijnych będzie przyszłoroczna Letnia Akcja Caritas Archidiecezji Przemyskiej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.