Lider protestanckiego Kościoła wietnamskiej grupy etnicznej Hmongów został pobity na śmierć w areszcie policyjnym – donosi organizacja Światowa Solidarność Chrześcijan (Christian Solidarity Worldwide).
Ze zdjęć zrobionych tuż po jego śmierci widać, że brutalnie bito go po szyi i ramionach. Vam Ngaij Vaj był „starszym” Ewangelicznego Kościoła Wietnamu. Został zatrzymany pod zarzutem dewastacji drzew, gdy porządkował swoje podwórko. Następnego dnia już nie żył. Milicja twierdzi, że w czasie przesłuchania uderzył głową w gniazdko elektryczne i został porażony prądem.
Christian Solidarity Worldwide apeluje do wietnamskiego rządu o wnikliwe śledztwo w tej sprawie. Jednocześnie przypomina, że często powiadamiana jest o nękaniu i zastraszaniu mniejszości Hmongów przez lokalne władze. Chrześcijanie ze środkowego Wietnamu zmuszeni są do ucieczki przed prześladowaniami na północ.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.