Kościół opowiada się za utrzymaniem obowiązującego dotychczas we Włoszech prawodawstwa o technikach medycznych wspomagających płodność - podało Radio Watykańskie.
Sprawę tę poruszył kardynał Camillo Ruini w Bari na rozpoczęcie spotkania rady stałej włoskiej konferencji biskupów. Trwa ono w mieście, w którym w maju odbędzie się krajowy kongres eucharystyczny. Rada episkopatu zajmuje się w głównej mierze przygotowaniami do tego wydarzenia kościelnego. Nie mogła jednak pominąć sprawy będącej ostatnio we Włoszech przedmiotem społecznej dyskusji. Przewodniczący włoskiego episkopatu zwrócił uwagę, że obecne ustawodawstwo o metodach tak zwanego „wspomaganego rozrodu” pod wieloma względami nie odpowiada moralności katolickiej. Jak wiadomo, przewiduje ono zapłodnienie pozaustrojowe. Jednak trzeba przyznać, że aktualna ustawa zachowuje pewne istotne zasady i kryteria dotyczące godności i podstawowych praw człowieka. Proponowane modyfikacje tylko by ją pogorszyły. Dlatego episkopat przeciwny jest wprowadzeniu ich w parlamencie, by uniknąć niepożądanego referendum w tej sprawie. Tym niemniej tego rodzaju konsultacja może się stać okazją do uświadomienia włoskiemu społeczeństwu wartości związanych z ludzkim życiem. Kardynał Ruini wyraził też zadowolenie z faktu, że w kwestiach tych zgadza się z katolikami również wiele osób niewierzących – także ludzi nauki i kultury.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.