Reklama

Navarro-Valls: To było na żywo

Rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls zaprzeczył, jakoby błogosławieństwo, które Jan Paweł II udzielił wiernym na zakończenie spotkania na "Anioł Pański" w klinice "Agostino Gemelli", odtworzone zostało z taśmy magnetofonowej.

Reklama

W oświadczeniu dla agencji ANSA Navarro-Valls podkreślił, że "słowa błogosławieństwa Ojciec Święty wypowiedział w tym samym momencie, w którym słyszeliśmy je w bezpośredniej transmisji". "Nie ma zatem sensu twierdzenie o istnieniu wcześniejszego nagrania słów, które zostały transmitowane w tym właśnie momencie" - podkreślił rzecznik Watykanu. Polemikę w tej sprawie wywołała różna jakość dźwięku błogosławieństwa: najpierw głos Ojca Świętego był daleki i słaby, potem bliższy i wyraźny. Niektórzy komentowali to w ten sposób, że widząc, iż Jan Paweł II jest w stanie wymówić formułę, zatrzymano wcześniej przygotowaną taśmę. Od kilku dni mówiło się, że na wszelki wypadek Radio Watykańskie może nagrać papieża, a nagranie może być wykorzystane, gdyby miał on trudności z mówieniem. W przeszłości w czasie spotkań z wiernymi na "Anioł Pański" Jan Paweł II korzystał kilka razy z tej możliwości i nie było wtedy polemiki na ten temat.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama