Reklama

Słowacja: Biskupi na listach

Abp Jan Sokol, ordynariusz archidiecezji trnawsko-bratysławskiej, metropolita Nikołaj, prawosławny zwierzchnik Kościoła prawosławnego Słowacji i Ziem Czeskich oraz emerytowany biskup Jan Hirka, były zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Słowacji figurują na listach tajnych współpracowników komunistycznych służb bezpieczeństwa byłej Czechosłowacji.

Reklama

Kuria metropolitarna w Trnawie wydała oficjalny komunikat abp Jana Sokola w którym hierarcha napisał, że szerzone pogłoski o jego rzekomej świadomej współpracy są kłamliwe i mają na celu zdyskredytowanie jego osoby w opinii publicznej jak również Kościoła katolickiego, "który w czasie komunizmu zdołał mimo wielu ofiar stać po stronie prawdy". Obecność nazwiska Jana Sokola na liście tajnych współpracowników potwierdził na konferencji prasowej prezes słowackiego Instytutu Pamięci Narodu Jan Langosz. Katolicki hierarcha widnieje w ewidencji od 1972 jako kandydat na agenta. Od kwietnia 1989 r. jest już rejestrowany jako agent pod pseudonimem "Świętopełk". We wrześniu tego samego roku był mianowany ordynariuszem diecezji trnawsko-bratysławskiej. Jan Langosz zaznaczał jednak, że gdy w roku 1990 r. przejmował archiwa po rozwiązanej służbie bezpieczeństwa przy nazwisku Sokol była informacja, że jego personalna teczka została zniszczona. Abp Jan Sokol urodził się w Janovciach w zachodniej Słowacji, 9 października 1933 roku. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1957 roku. W latach 1968 - 70 był prefektem jedynego seminarium duchownego na Słowacji w Bratysławie. W okresie normalizacji został przeniesiony jako wikary do Seredy koło Bratysławy. W listopadzie 1987 roku został mianowany administratorem diecezji trnawsko-bratysławskiej. Stolica Apostolska zatwierdziła ten wybór i 12 czerwca 1988 r. Jan Sokol mógł przyjąć sakrę biskupią. 26 lipca 1989 r. Papież Jan Paweł II mianował go arcybiskupem trnawsko-bratysławskim. W latach 2000-2003 był wiceprzewodniczącym Konferencji Biskupów Słowacji. Prezes IPN bardzo mocno podkreślał, że listy służby bezpieczeństwa są wiarygodnym źródłem informacji. Procedura wpisania tajnego współpracownika na listę była tak skomplikowana, że możliwość manipulowania archiwum była praktycznie równa zeru. Wpis jednak potwierdza jedynie chęć współpracy, ale nie jest dowodem na rzeczywistą współpracę. Podejrzenie o prowokację ze strony służb jest bardzo duże w przypadku emerytowany biskupa greckokatolickiego Jana Hirki. Pod kryptonimem "Vladimir" został zapisany 24 listopada 1989 r. - dokładnie tydzień po upadku komunizmu w Czechosłowacji. W dodatku ten wpis jest ostatnią pozycją w ewidencji tajnej policji. Słowacki Instytut Pamięci Narodu nie posiada osobnej teczki agenta Vladimira. W Instytucie jest jedynie teczka personalna Jana Hirki założona przez państwową bezpiekę jeszcze w roku 1974. W niej jest jednak ks. Jan Hirka notowany jako "wrogi osobnik".

Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
2°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama