Po śmierci Ojca Świętego tłumy młodych ludzi wyszło spontanicznie na ulicę. Gromadzili się na modlitwie, organizowali marsze wdzięczności, uczestniczyli w nocnych czuwaniach. Ten spontaniczny odruch zaskoczył wielu, w tym także ludzi Kościoła.
Skończmy z fasadą, zmieńmy język Ks. Kurzela przytacza wypowiedź młodego internauty: "Papież to był fajny gość, gorzej z moim miejscowym batmanem". - Samo posługiwanie się postacią papieża jako ilustracją niewiele da, trzeba stać się podobnym do niego. - wtóruje ks. Wuwer. Duszpasterze świadomi są, że śmierć Jana Pawła II jest dla nich wezwaniem. - Te wydarzenia są wezwaniem, żeby sami księża przyjęli do końca testament Jana Pawła II i żyli nim. To będzie przekładać się na jakość ich posługiwania. Może to owocować na różne sposoby - służbą ubogim i chorym, potrzebującym. Ale zawsze celem powinny być zbliżenie się do Boga. Zarówno tych, którzy posługują jak i tym, którym się posługuje - uważa ks. Piłat. Duszpasterze powinni uświadomić sobie, jak ważny jest ich autentyzm - uważa ks. Kurzela. Ks. Wuwer twierdzi, że trzeba zastanowić się, jak przekazać papieską spuściznę, żeby jego postać i nauczanie były żywe, żeby nie były suchym wykładem akademickim, nieprzyswajalnym przez ludzi. - Trzeba zmienić język, którym mówimy do ludzi zarówno podczas kazań, jak i katechezy. - Byłoby dobrze, gdyby polskie duszpasterstwo dzięki tym dniom odkryło pragnienie bliskości i autentyczności, kryjące się za głodem religijnym każdego człowieka, zwłaszcza młodego uważa ks. Seweryniak. - Zbyt dużo czasu tracimy na fasadowe stowarzyszenia, zbyt mało dzieje się w rodzinach parafialnych rzeczy, w których okazujemy radość, współczucie, bliskość; rzeczy, które zasługują na miano spotkania, wydarzenia. Liturgia z udziałem młodych zanika albo staje się zimna, odległa; w każdym razie zimniejsza, odleglejsza niż dwadzieścia lat temu. Jak wprowadzić obowiązek spowiedzi godzinę, pół godziny przed Eucharystią? Kiedy zajmiemy się pozamykanymi przez większą część dnia kościołami, które w tych dniach były otwarte i nikt niczego nie ukradł, nikt niczego nie sprofanował? - Katecheci, księża, biskupi powinni być święci, pokorni, kontemplujący Boga. Jak świętość jednego człowieka zmienia świat - widzieliśmy w tych dniach - mówi ks. Szymik. Alina Petrowa-Wasilewicz Nasz adres: wiara@wiara.pl Porozmawiaj też o tym na FORUM :.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.