Od modlitwy przy grobie św. Piotra rozpoczęły się w Watykanie uroczystości inauguracji pontyfikatu nowego Papieża Benedyklta XVI.
Przy śpiewie Litanii do Wszystkich Świętych procesja kardynałów przeszła przez Bazylikę św. Piotra. Wszyscy są w białych ornatach. Benedykt XVI ma na sobie ornat, którego używał Jan Paweł II. Wychodzącego z bazyliki na Plac św. Piotra Ojca świętego przywitały oklaski. Wyraźnie wzruszony Papież wielokrotnie błogosławił zgromadzonych. Nad placem powiewają różnokolorowe flagi. Jest sporo flag niemieckich, ale również polskich. Aby rozpocząć Mszę św. Papież musiał przerwać entuzjastyczne okrzyki "Benedetto! Benedetto!". W czasie Liturgii Słowa odczytany został ten sam fragment Ewangelii według św. Jana, co podczas pogrzebu Jana Pawła II. Opowiada on o trzykrotnym pytaniu o miłość skierowanym do Szymona-Piotra przez Zmartwychwstałego Jezusa. Ewangelia została odśpiewana dwukrotnie - raz po łacinie, a raz po grecku. Po Ewangelii Papież otrzymał paliusz (znacznie dłuższy niż paliusze noszone przez metropolitów) oraz Pierścień Rybaka. Paliusz nałożył Benedyktowi XVI kard. Estevez, natomiast pierścień wręczył mu kard. Sodano. Dotychczasowe homagium składane przez wszystkich kardynałów, zostało zastąpione przez symboliczne przyrzeczenie posłuszeństwa złożone w imieniu całego Kościoła przez dwunaście osób z całego świata. Złożyli je: trzech kardynałów, jeden biskup, jeden ksiądz, jeden diakon, dwóch przedstawicieli zakonów, jedna para małżeńska i dwóch przedstawicieli młodzieży, przygotowującej się do bierzmowania. Po przyrzeczniu posłuszeństwa rozpoczęła się homilia nowego Papieża. Była ona wielokrotnie przerywana oklaskami, jednak Benedykt XVI starał się jest skracać w miarę możliwości. Ojciec święty przemawiał siedząc, zgodnie ze starożytną tradycją. Po homilii, przyjętej wielką owacją przez zgromadzonych wiernych rozpoczęło się wyznanie wiary, a następnie modlitwa powszechna w różnych językach. Nie było wezwania po polsku. Następnie rozpoczęła się Liturgia Eucharystyczna. Przed Modlitwą Eucharystyczną koncelebransi zgromadzili się wokół ołtarza, a wierny zgoromadzeni na placu usłyszeli w kilku językach komentarz wyjaśniający istotę mających nastąpić wydarzeń. Benedykt XVI udzielił Komunii św. grupie wiernych. Po końcowym błogosławieństwie odśpiewano modlitwę Regina coeli, której jednak nie poprzedziło dodatkowe rozważanie papieskie. Na koniec rozległa się "Toccata i fuga" Jana Sebastania Bacha. Po Mszy Papież przejechał otwartym samochodem wśród wiernych na Placu św. Piotra, błogosławiąc ich i pozdrawiając.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.