Modlitwa, rockowy koncert i taniec. W różny sposób półtora tysiąca warszawiaków pokazało, że pamięta o 85. rocznicy urodzin papieża Polaka - podaje Rzeczpospolita.
Choć ludzi przyszło mniej niż na kwietniową mszę narodową po śmierci Jana Pawła II, to klimat podobny. Modlitewny nastrój, rybackie krzesełka, woda mineralna i zatłoczone tramwaje i autobusy na trasie do pl. Piłsudskiego przed godz. 18. - Byłam tu 26 lat temu, gdy tchnął w nas wiarę słowami "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi". Byłam wtedy, gdy odszedł do Boga, jak modliliśmy się o jego beatyfikację. No to jak mogło mnie nie być tutaj dziś? - mówiła 68-letnia Maria Szarowska. Choć podczas młodzieżowych występów zatykała uszy, bo za głośno, obiecała dotrwać przynajmniej do końca mszy. Gdy chwilę po godz. 18 zabrzmiała ulubiona pieśń papieża "Barka" zarówno starsi, jak i młodsi dyskretnie ocierali łzy wzruszenia. Podobnie jak podczas mszy celebrowanej przez duszpasterza studentów Uniwersytetu KardynałaStefana Wyszyńskiego ks. Jarosława Różańskiego. Sceptycy zastanawiali się, czy czczenie pamięci Ojca Świętego rockiem ma sens. Ich głosy zamilkły, gdy po godz. 21 na scenie przy papieskim krzyżu pojawił się prymas kardynał Józef Glemp. - Cieszę się, że nasz język ma tak wiele form - zwrócił się do młodzieży. - Zostanie ksiądz z nami? - pytali studenci. - Ile wytrzymam - zażartował kardynał. I został. W towarzystwie duszpasterza środowisk twórczych, ks. Wiesława Niewęgłowskiego, wysłuchał widowiska poetyckiego w wykonaniu m.in. Anny Seniuk, Emilii Krakowskiej, Ewy Ziętek, Doroty Choteckiej, Radosława Pazury i Mateusza Damięckiego. Aktorzy czytali fragmenty utworów Karola Wojtyły przy dźwiękach trąbki Tomasza Stańki. O 21.37, w godzinie śmierci papieża, zabrzmiały dzwony rurowe. Tuż przed godz. 22 na scenie pojawił się Stanisław Soyka. Ze swoim zespołem wykonał "Tryptyk rzymski" do słów Jana Pawła II. Potem były jeszcze koncerty grup: Golec uOrkiestra, Saruel i Full Power Spirit. Uroczystości, planowane początkowo na 18 maja, ale przeniesione ze względu na szczyt Rady Europy, zorganizowała Studencka Grupa Inicjatywna.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.