Obecnie w różnych krajach i częściach świata pracuje prawie 20 tys. misjonarzy zakonnych, diecezjalnych i świeckich z Hiszpanii, co stawia ten kraj na pierwszym miejscu w Kościele powszechnym.
Przypomniał o tym biskup polowy i krajowy dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych (PDM) Hiszpanii bp Francisco Pérez. Zwrócił przy tym uwagę na rosnące zaangażowanie misyjne wśród młodych, a także na hojność wiernych, wspierających materialnie misje. Biskup podkreślił, że Jan Paweł II w swoim czasie mówił o „wielkiej wielkoduszności” katolików hiszpańskich na rzecz misji i posługi Kościoła w innych krajach. „Dała ona o sobie znać podczas ubiegłorocznej Zbiórki Misyjnej, której wyniki wzrosły w porównaniu z rokiem poprzednim prawie o 15 proc.” – powiedział dyrektor PDM. Dodał, że „z każdym dniem coraz więcej młodych ludzi czuje powołanie, by nieść wiarę i dzielić się z nią z innymi w odległych krajach”. Poinformował też, że latem „prawie 11 tysięcy młodych bierze udział w spotkaniach o tej tematyce lub wyjeżdża na ziemie misyjne, aby «zanurzyć się w misje»”. „Młodzież nie prześlizguje się po Ewangelii, ale odczuwa ją jako coś, co pomaga jej w dojrzewaniu ich doświadczenia ludzkiego, które jest powołaniem do szczęścia w Chrystusie” – dodał hierarcha. Zdaniem biskupa polowego, w Hiszpanach tkwi świadomość misyjna. „Powiedziałbym, że z samej swej istoty jesteśmy misjonarzami, gdyż widzieliśmy, jak wiele naszych krewnych i przyjaciół poszło nieść Ewangelię do innych ziem. Wiemy, że liczba misjonarzy hiszpańskich: diecezjalnych, zakonnych i świeckich, mężczyzn i kobiet, dochodzi do dwudziestu tysięcy” – podkreślił bp Pérez. Jednocześnie zwrócił uwagę, że obecnie „znajdujemy się w bardzo delikatnej sytuacji, wymagającej większego zjednoczenia w naszej pracy na rzecz odrodzenia społeczeństwa”. Zaznaczył, że najlepsze, co chrześcijanie mogą obecnie zrobić, to „bycie żywym sumieniem” społeczeństwa, aby „doprowadzić je na naszych barkach do spotkania z Bogiem”. „Misja ewangelizacyjna zakłada istnienie osób, mocno wierzących w Chrystusa i Kościół” – powiedział krajowy dyrektor PDM. Dodał, że „w Hiszpanii jest wielu dobrych apostołów”. „Choć obecnie tak się złożyło, że przeżywamy czas zamętu i zaślepienia, nie można jednak tracić nadziei” – stwierdził.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.