Hiszpańscy więźniowie wyruszyli na pielgrzymi szlak. Wraz z kapelanem i wolontariuszami idą oni pieszo do grobu Apostoła Jakuba w Santiago de Compostela.
Niezwykła pielgrzymka została zorganizowana już po raz drugi przez Sekretariat Duszpasterstwa Więziennego w Barcelonie. Uczestnicy przejdą pieszo ostatnie 100 kilometrów pielgrzymkowego szlaku do grobu Apostoła Jakuba w Santiago de Compostela. Jest to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju w świecie więziennictwa, mówi ks. Josep María Carod kapelan więzienia dla młodocianych w Barcelonie. - Chodzi o coś bardzo ważnego dla młodych więźniów, którzy biorą udział w pielgrzymce, ale również jest to bardzo ubogacające doświadczenie dla nas, którzy pracujemy na płaszczyźnie ludzkiej i duszpasterskiej w więzieniu. Odkrycie tożsamości więźniów, poznanie ich życia i osobistych historii otwiera nowe perspektywy i daje nadzieję na przyszłość. W pielgrzymowaniu więźniowie odkrywają odblask swojego własnego życia, nieustanną drogę ku wyzwoleniu. Samo przybycie do Santiago de Compostela jest wielką radością dla wszystkich. Choć historia każdego z młodocianych więźniów jest inna, to – jak sami przyznają - pielgrzymka do Santiago stanowi kluczowy moment w ich życiu, mówi ks. Josep María Carod.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"