Za przykładem Salwadoru, Gwatemali czy Kolumbii także w Hondurasie jest szansa na dialog między zwalczającymi się gangami.
Inicjatywę rozmów z dwoma zorganizowanymi grupami podjął bp Rómulo Emiliani Sánchez CMF. Ma on nadzieję na zawarcie rozejmu, który ostatecznie doprowadziłby do zmniejszenia fali przemocy w tym środkowoamerykańskim kraju. „Rozpoczęliśmy proces ponownego odkrywania wartości życia, wsłuchujemy się w to, co mają do powiedzenia obydwa gangi. Rząd na razie nie dał jeszcze odpowiedzi ze swojej strony” – wskazał biskup diecezji San Pedro Sula.
Hierarcha przyznał, że rozpoczęty proces zbliżenia i rozmów ma przed sobą długą drogę. I chociaż „jest to proces trudny, jego rezultaty będą widoczne w kolejnych pokoleniach. My siejemy, ale to inni będą zbierać plony” – powiedział biskup. W Hondurasie członkowie gangów to najczęściej ludzie młodzi, wywodzący się z ubogich sfer społecznych, zwykle pozbawieni możliwości podjęcia godziwej pracy, zdobycia wykształcenia czy też innych dóbr, które, zgodnie z zasadą sprawiedliwości, powinno zagwarantować społeczeństwo.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.