Katolickie organizacje charytatywne zrzeszone w międzynarodowej Caritas śpieszą z pomocą dotkniętej klęskami żywiołowymi ludności południowej Azji i Ameryki Środkowej.
Wspierają one programy przygotowywane przez tamtejsze Caritas krajowe. Najwięcej strat poniosła ludność Pakistanu. Liczbę ofiar śmiertelnych szacuje się na około 40 tysięcy. Jeszcze liczniejsi są ranni. Natomiast w indyjskiej części Kaszmiru trzęsienie ziemi spowodowało śmierć nie mniej niż tysiąca osób, ale liczba ta może okazać się znacznie wyższa. Caritas Pakistanu niesie pomoc co najmniej 10 tysiącom rodzin dotkniętych klęską. Tworzy obozy dla pozbawionych dachu nad głową. Wysyła wolontariuszy i lekarzy na tereny, które najbardziej ucierpiały. Pakistańscy biskupi zaapelowali o pomoc materialną i modlitwę. Wezwali nie tylko katolików, ale wszystkich rodaków, by poświęcili na to jednodniowy zarobek. Amerykańska organizacja charytatywna Catholic Relief Services przeznaczyła na pomoc w Pakistanie 50 tysięcy dolarów. Organizacja pomocy zagranicznej Kościoła katolickiego Anglii i Walii CAFOD (Catholic Agency for Overseas Development) przekazała 100 tysięcy funtów pakistańskiej Caritas i tyle samo muzułmańskiej organizacji charytatywnej Islamic Relief. Ludność Pakistanu w większości wyznaje islam i do tej też religii należy większość ofiar. Również miejscowa Caritas udziela pomocy licznym muzułmanom. Katolickie organizacje charytatywne z USA i Wielkiej Brytanii ściśle współpracują z Islamic Relief. Ma to już tradycję. Podobnie współdziałano z tą muzułmańską organizacją w Indonezji po tsunami, a przed dwoma laty po trzęsieniu ziemi w Iranie. Również Caritas indyjska tereny dotknięte klęską objęła wielostronną pomocą, zwłaszcza medyczną i żywnościową. Opiekuje się tysiąc pięciuset rodzinami. Włoska konferencja episkopatu ofiarowała 3 miliony euro na pomoc dla terenów dotkniętych ostatnio klęskami żywiołowymi. Chodzi zarówno o trzęsienie ziemi w południowej Azji, jak też wybuch wulkanu w Salwadorze oraz huragan w Gwatemali, Salwadorze, Hondurasie i Meksyku.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.