W Katowicach ruszyły wczoraj nietypowe kursy tańca. Organizatorom - oazowej grupie "Emmanuel" - chodzi bowiem nie tyle o nauczenie konkretnych kroków, ile o wyrażenie przez taniec swojej modlitwy.
Kilkumiesięczne kursy w grupach wiekowych wypełnią wykłady oraz praktyczna nauka układów choreograficznych opracowanych do religijnych pieśni uwielbienia. Planowana jest także nauka tańców hebrajskich. Dzieci będą mogły same przygotowywać własne układy taneczne. - Nasze kursy powstały z osobistego pragnienia, żeby wyrazić modlitwę ciałem. Często zapominamy, że ciało nie jest czymś oderwanym od duszy i wiary. Modlitwa tańcem pomaga na nowo odkryć jego godność i uszanować jego potrzeby - tłumaczy Katarzyna Hornowska z Diakonii Tańca. Członkowie Diakonii powołują się na tradycję biblijną. W psalmach chwałę Bogu można oddawać "bębnem i tańcem" (Ps 150). Kobiety izraelskie, śpiewając pieśń chwały, "szły w pląsach i uderzały w bębenki" (Wj 15,20), zaś Dawid "tańczył z zapałem w obecności Pana" Benedyktyńscy mistycy nazywali Jezusa mistrzem tancerzy, którego zręczność należy naśladować. W średniowieczu taniec był czasami wykonywany nad grobem w dniu pogrzebu. Ponoć w wielu miejscach po mszy prymicyjnej ksiądz tańczył w kościele. Katarzyna Hornowska: - Największym powodzeniem nasze kursy cieszą się wśród ludzi młodych. Są to po prostu osoby, którzy lubią sobie potańczyć i przychodzą do nas, żeby przez taniec odnaleźć coś więcej. Nie proponujemy konkretnej techniki tanecznej, raczej tańcem ilustrujemy pieśni, które mówią o Bogu. Co o tańcu mówi oficjalne nauczanie Kościoła? W 1975 r. ukazało się pismo Kongregacji Sakramentów i Kultu Bożego (dzisiejsza Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów) zatytułowane "Taniec w liturgii". Kongregacja nie krytykuje wartości tańca przez modlitwę, ale zwraca uwagę, iż jest to forma "właściwa ludom prymitywnym, które zwykły wyrażać swoje religijne uczucia poprzez rytmiczne ruchy". Dokument obwieszcza, że taniec nigdy nie był integralną częścią kultu Kościoła łacińskiego. - Nie mamy ambicji, żeby opanować tańcem kościoły, spotykamy się w salkach. Modlitwa tańcem wiąże się raczej z naszą modlitwą osobistą. - dodaje Hornowska.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.