Po trwającym trzynaście lat sporze Obwodowy Sąd dla dzielnicy pierwszej miasta stołecznego Pragi zdecydował, że katedra jest własnością Kościoła Katolickiego. "Nieruchomości posiadają Ci, którzy je posiadali przed roporządzeniem rządu z roku 1954." zdecydowała sędzina Libusze Fritzova.
W 1954 roku wskutek łamiącego wszelkie normy własności rząd socjalistycznej republiki Czechosłowacji zdecydował, że administratorem Katedry i nieruchomości wokół niej zostaje Państwo. Formulacja tego aktu prawnego była jednak tak niejasna, że komunistyczne władze uznały go za akt własności. Taką jednak interpretację odrzucił dziś sąd obwodowy. Sędzina Fritzova zdecydowała dokładnie tak samo jak przed jedenastoma laty. Sąd odwoławczy jednak decyzję odrzucił i przekazał jej z powrotem. Po dzisiejszym werdykcie decyzję musi potwierdzić sąd miejski. Prawniczka Urzędu ds. zastępowania państwa w spawach majątkowych Milada Szipkowa nie zgadza się z decyzją sądu i argumentuje, że od początku jej budowa była symbolem niezależności czeskiego państwa, finansowali ją wszyscy, bez względu na wiarę, a wykończyła ją pierwsza Republika Czechosłowacka. Przedstawiciel Kościoła, Petr Zderczik odpiera twierdzenia swej przeciwniczki: "Wystarczy popatrzeć na te budowle, aby zauważyć, że państwo ich do niczego nie potrzebuje i chyba normalnym jest, że kościół należy do Kościoła". Co więcej akt prawny rządu miał "zakryty sens, a taki akt nie może być ważny wogóle, ani być przyczyną zmiany właściciela" dodaje. Jeśli miejski sąd potwierdzi wyrok, świątynia wraz z przylegającym gruntem stanie się własnością Metropolitarnej kapituły u św. Wita. Część nieruchomości przejdzie także na ręce Kolegialnej kapituły Wszystkich Świętych na Praskim Grodzie. Własnością Kościoła Katolickiego stanie się ponadto cała ulica Wikarska z domami kanoników, Wieża Prochowa i Kaplica Wszystkich Świętych. Wniosek o ustalenie właścieciela wspomnianych nieruchomości złożyła w 1992 roku Nabożenska Matice (Macierz religijna, Towarzystwo religijne). Spór ciągnie się tak długo między innymi dlatego, że Państwo zmianami ustaw (w tym kościelnej) i rozporządzeń powodowało niejasności dotyczące tego, kto może reprezentować najpierw Państwo, a później Kościoł. W obu sprawach musiał decydować Sąd Najwyższy. Republika Czeska ma do dziś nie podpisany konkordat.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.