Przypadek Kermita Gosnella, który został niedawno uznany winnym zabójstw dzieci urodzonych żywo podczas wykonywanych przez niego tzw. późnych aborcji, nie jest odosobniony - alarmują obrońcy życia z USA. Na dowód przedstawiają film z wypowiedziami trzech byłych pracownic innej kliniki aborcyjnej.
Według jednej z nich, na 20 tzw. późnych aborcji przeprowadzanych dziennie, troje czy czworo dzieci rodziło się żywe. Widać było, że oddychają. W takiej sytuacji aborter gołymi rękami ukręcał im głowy albo dusił, uciskając palcem tchawicę i wkładając je do worków na śmieci. W filmie nie pada nazwa kliniki, ponieważ w jej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo.
Oto film z wypowiedziami byłych pracownic kliniki w języku angielskim. Uwaga: przedstawione w nim treści są drastyczne.
Life Dynamics Inc
Abortion Clinic Employees -- "Babies born alive daily."
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.