Reklama

Dziewiąty Dzień Judaizmu w Polsce

Znaczące wydarzenia mijającego roku z dziedziny dialogu katolicko-żydowskiego przypomniał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Komitetu Dialogu Religijnego KEP w specjalnym słowie z okazji tegorocznego Dnia Judaizmu obchodzonego w Kościele katolickim 17 stycznia.

Reklama

Drugim punktem podkreślonym przez Sobór jest to, że Żydom jako narodowi nie można przypisywać żadnej dziedzicznej ani zbiorowej winy za to, »co popełniono podczas męki Jezusa« (por. tamże). Nie można jej przypisywać wszystkim bez różnicy Żydom tamtego czasu, ani tym, którzy żyli później, ani żyjącym dzisiaj. Nie ma więc żadnych podstaw do jakiegokolwiek teologicznego usprawiedliwiania posunięć dyskryminacyjnych czy, co gorsza, prześladowań. Pan osądzi każdego »wedle własnych czynów«, tak Żydów jak i chrześcijan (por. Rz 2, 6). Trzeci punkt, który chciałbym podkreślić w soborowej deklaracji, stanowi konsekwencję drugiego. Nie jest uprawnione przedstawianie, niezależnie od świadomości, jaką ma Kościoła odnośnie do swojej tożsamości, Żydów jako »odrzuconych albo przeklętych«, jak to bywało nauczane albo wyprowadzane z Pisma Świętego, Starego czy Nowego Testamentu (por. tamże). Faktycznie, Sobór w tym samym fragmencie Nostra aetate, jak również w Konstytucji dogmatycznej Lumen gentium (nr 6) powiedział, cytując tekst świętego Pawła z Listu do Rzymian (11,28-29), że Żydzi »pozostają przedmiotem miłości Boga«, który powołał ich »wezwaniem nieodwracalnym« (Przemówienie w Synagodze Większej w Rzymie, 13 IV 1986). Przed czterdziestu laty ten epokowy dokument utorował - mimo wzajemnych uprzedzeń - drogę nowych relacji z Żydami i religią żydowską dla przyszłego pontyfikatu Jana Pawła II. Nie znaczy to oczywiście, że obecny stan tych relacji zawdzięczamy wyłącznie deklaracji Nostra aetate. Gdyby nie odważna postawa Jana Pawła II najprawdopodobniej - nawet przy istnieniu Nostra aetate - nie dałoby się osiągnąć tego, co zostało osiągnięte. Ważnym jest jednak to, że dzięki Nostra aetate coraz pełniej odczuwamy więź duchową między Żydami a chrześcijanami, która uświadomiona czy nie, istnieje od dawna, ponieważ - z punktu widzenia chrześcijańskiego - korzenie naszej wiary nie tkwią tylko w czasach Nowego Testamentu, ale w całym Starym Testamencie. „Kościół bowiem Chrystusowy uznaje, iż początki jego wiary i wybrania znajdują się według Bożej tajemnicy zbawienia już u Patriarchów, Mojżesza i Proroków”. Co więcej: „w powołaniu Abrahama zawarte jest również powołanie wszystkich wyznawców Chrystusa, synów owego Patriarchy według wiary” (Nostra aetate, 4). „I poleciwszy Abramowi wyjść z namiotu, rzekł: «Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić»; potem dodał: «Tak liczne będzie twoje potomstwo). Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę” (Rdz 15,5-6).

«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
0°C Środa
rano
2°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama