Reklama

Dziewiąty Dzień Judaizmu w Polsce

Znaczące wydarzenia mijającego roku z dziedziny dialogu katolicko-żydowskiego przypomniał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Komitetu Dialogu Religijnego KEP w specjalnym słowie z okazji tegorocznego Dnia Judaizmu obchodzonego w Kościele katolickim 17 stycznia.

Reklama

Św. Paweł skomentował to wydarzenie w następujący sposób: „Przeto czy błogosławieństwo to dotyczy obrzezanych, czy też i nie-obrzezanych? Czytamy przecież, że Abrahamowi została poczytana wiara za sprawiedliwość. W jakich okolicznościach została poczytana: czy był obrzezany, czy przed obrzezaniem? Otóż nie po obrzezaniu, ale gdy był nieobrzezany. I otrzymał znak obrzezania jako pieczęć usprawiedliwienia osiągniętego z wiary posiadanej wtedy, gdy jeszcze nie był obrzezany. I tak stał się ojcem wszystkich tych, którzy nie mając obrzezania, wierzą, by i im poczytano to za tytuł do usprawiedliwienia, a także ojcem tych obrzezanych, którzy nie tylko na obrzezaniu się opierają, ale nadto kroczą śladami tej wiary, jaką ojciec nasz Abraham posiadał przed obrzezaniem” (Ef 4,9-12). Taka wizja więzi między dwoma częściami Biblii legła potem u podstaw wiary całego Kościoła. Nieraz bywała ona zachwiana -ale nie przezwyciężona - przez nową formułę Lutra o antytezie między Prawem i Ewangelią, wedle której to, co stare już się przeżyło, ponieważ zostało zastąpione nowym. Kościół katolicki jednak dalej trzyma się prawdy: „Bez Starego Testamentu, Nowy Testament byłby księgą nie do rozszyfrowania, rośliną pozbawioną korzeni i skazaną na uschnięcie” (Papieska Komisja Biblijna, Naród żydowski i jego Święte Pisma w Biblii chrześcijańskiej, nr 84). Odrzucenie Starego Testamentu przez chrześcijan doprowadziłoby do odrzucenia samego chrześcijaństwa. Jeśli jednak Stary i Nowy Testament są równoważne dla wiary chrześcijańskiej, na czym w takim razie polega wyjątkowość plemienia Abrahamowego, która odróżnia je od innych narodów? Otóż przede wszystkim na Bożym wybraniu, które poprzedzało wybranie wszystkich innych narodów. Przyczyną tego wybrania była Boża miłość do Izraela, której powody -jak to bywa z miłością - trudno tłumaczyć. Powodem nie była wielkość Izraela ani jego moralna doskonałość („Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym” - Pwt 7,7; „Wiedz, że nie ze względu na twoją cnotę Pan Bóg twój, daje ci tę piękną ziemię na własność, bo jesteś ludem o twardym karku” - Pwt 9,6). Podstawową racją wybrania była miłosierna miłość Boga do Izraela i wierność Boga samemu sobie („ponieważ Pan was umiłował i chce dochować przysięgi danej waszym przodkom” - Pwt 7,8). Wybór ten pociągał za sobą powołanie do świętości, czyli wyższy stopień odpowiedzialności Izraela.

«« | « | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
0°C Środa
rano
2°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama